Wpis z mikrobloga

Zmiany w prawie moglyby umozliwisc wypuszczenie na rynek wielu gotowych mieszkan. W kamienicy w ktorej mieszkaja rodzice jest dzis 25% pustych mieszkan (policzyłem wszystkie dokładnie - historycznie bywało nawet 33,3% pustych). Jest to scisle centrum miasta wojewodzkiego, do tego przy uczelni. W ostatanich latach najem czy sprzedaz mieszkan tamze byly mozliwe praktycznie od reki. Mieszkania ktore stoja puste to mieszkania rodzinne osob ktore się wybiły, osiągnęły coś, maja wiecej niz jedno mieszkanie, osob zamoznych. Maja oni w dupie uzeranie sie z najemcami. Gdyby uchwalic przepisy umozliąwiajace eksmisje nierzetelnych najemcow z komercyjnymi umowami najmu, np z dnia na dzien na bruk, to byc moze wiele osob odwalozyby sie takie mieszkania po raz pierwszy w zyciu wynajac. Mieliby kase na jakies waciki albo drożejące paliwo do Range Rovera i Porsche (sąsiad). Na prawde mnostwo mieszkan stoi pustych i nigdy nie była wynajmowana, bo po prostu wlascicielom nie chce sie uzerac. Sprzedawac tez ich nie chca, bo nie wiedzą co zrobic z kasą, zarabiają na takie mieszkanie w kilka do kilkunastu miesiecy więc to dla nich zadna kasa, wiec mieszkanie stoi puste i drożeje. Kolejna kwestia gdyby np obligacje panstwowe placily tyle ile wynosi inflacja +jakaś marża czyli na dzien dzisiejszy np 11% to ludzie nie kupowaliby bez sensu mieszkań tylko po to zeby stały puste i drożały, tylko trzymali kase w obligacjach mimo obrzydzenia do rządu polskiego. Podejrzewam, ze nasz rzad spier...... temat po calosci i opodatkuje puste mieszkania (lub wprowadzi katastralny dla wszystkich), co jeszcze bardziej uderzy w najemców i jeszcze bardziej spatologizuje rynek.

#nieruchomosci #finanse #bekazpisu
  • 14
@danieldan: Tobie się w głowie nie poprzestawiało coś przypadkiem?
Albo jakaś katastrofa budowlana i sufit na głowę Ci upadł jak spałeś?
Chcesz kraść mieszkania, masz przestępcze ambicje,
weź Ty zajmij się lepiej sobą mordeczko i swoim życiem, opamiętaj się. Chciałbyś, żeby Ciebie wieczorem pod blokiem też ktoś zweryfikował co masz przy sobie, i co jest Ci nie potrzebne?
Z fartem.
@Tenczlowiektutaj: ja nie narzekam na brak środków finansowych mordeczko. A gdzie ja napisałem o przejmowaniu siłowo mieszkania?
@piotrveyner: Tu Incepcja w głowie jakaś abstrakcja panuje, zwoje mózgowe mocno ucierpiały najwidoczniej, sytuacja jest tragiczna.
Z fartem.
broniących i lobbujących na rzecz interesów bogatych grup, czyli se facto szkodząc samemu sobie XD


@Tenczlowiektutaj: masz na myśli wszystkich zwolenników niskich stóp procentowych przez których mamy #!$%@?ą inflacje i ceny nieruchomości jak w Dubaju?
Najlepsze wyjście to podatek katastralny, jak by płacili co roku 1% wartości tych pustych mieszkań to szybko zdecydowaliby się ich pozbyć.


@Cierniostwor: podatek jest problemem, a nie rozwiązaniem problemu. W tym wypadku podatek inflacyjny generowany przez niskie stopy procentowe. Patrz trochę szerzej
podatek jest problemem, a nie rozwiązaniem problemu. W tym wypadku podatek inflacyjny generowany przez niskie stopy procentowe. Patrz trochę szerzej


@malinq: Zgodzę się że niskie stopy są jedną z przyczyn wysokich cen nieruchomości, ale brak opodatkowania nieruchomości sprawia że nie ma żadnej kary na skupowanie i trzymanie pustostanów, które z kolei w oczywisty sposób pogłębiają deficyt mieszkań.
Żeby trwale zwiększyć dostępność mieszkań należałoby:
1) zastąpić wysokie opodatkowanie pracy opodatkowaniem nieruchomości. Po
@danieldan @Cierniostwor Tak jak Ci kolega napisał wyżej. Kredyty na 0% spowodowało, że ludzie majętni uciekają w gotówka i kupili nieruchomości, które często są pustostanami. Efektem tego jest malejąca podaż mieszkan w dobrej lokalizacji a to powoduje, że biednych jeszcze bardziej nie stać na mieszkania. Uważam, że stopy i dostępność kredytów powinny być powiązane z inflacja bo w obecnym stanie biedni biednieją a bogaci się bogacą
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@danieldan: temat pustostanów występuje w wielu krajach (UK, USA, Kanada) gdzie prawa chroniące najemców są znacznie luźniejsze niż w Polsce.
@malinq: stała podaż ziemi, kluczowego składnika wartości każdej nieruchomości, sprawia że to dobro jest wyjątkowo odporne na inflację ale również wyjątkowo słabo odporne na opodatkowanie. Praktycznie wszyscy ekonomiści którzy zajmowali się tematem (Dave Ricardo, Adam Smith, Henry George, Piero Sraffa) dochodzili do wniosku że podatek od wartości ziemi spada w