Wpis z mikrobloga

@makrofag74: Mój bliski kolega się utopił jak skoczył z rozpędu do wody z dachu opuszczonej szkoły (tego nie widziałem), a koleżanka zginęła jak dostała huśtawka w głowę, jak bawili się w rozbujanie jej żeby kręciła się dookoła osi, a potem przebiegali lub kładli się pod nią na ziemi zeby uniknąć uderzenia… dla zabawy. Do dziś pamietam płacz jej matki. Jeden kolega stracił kciuka na skateparku ale nie pamietam jak, a inny
@makrofag74:
"Ja, moi bracia i reszta naszej ulicy spędzaliśmy dzieciństwo na obrzeżach małego miasteczka - właściwie na wsi. Byliśmy wychowywani w sposób, który psychologom śni się zazwyczaj w koszmarach zawodowych, czyli patologiczny. Na szczęście, nasi starzy nie wiedzieli, że są patologicznymi rodzicami. My nie wiedzieliśmy, że jesteśmy patologicznymi dziećmi. W tej słodkiej niewiedzy przyszło nam spędzić nasz wiek dziecięcy. Wspominany z nostalgią nasze szalone lata 80. Wszyscy należeliśmy do bandy osiedlowej
I naucz sie kultury gowniarzu.


@gorzki99: Słuchaj stary capie, ja wiem że tobie podobnym nieudacznikom po kręceniu wora i tyrce w fabryce azbestu coś się pokręciło w główkach i ratujecie swoje przegrane życia bredniami o super dzieciństwie w "szlachetnej biedzie", ale fakty są takie, że nie było i nie będzie równie gównianego pokolenia co wasze, wy postprlowskie trepy XD

Bo dziś dzieci ku*wa nie jedzą placków drożdżowych. A picie wody z
@instalacja: no kultury nie da sie nauczyc w pare minut - to kwestia wychowania. SKoro rodzice cie nie nauczyli to dluga droga przed toba.

Jak sie nauczysz to pisz - wczesniej to nie ma sensu bo z rozwydrzonymi gowniarzami dyskusja jest po prostu niemozliwa.

BTW jestes debilem czy tylko udajesz? Jak udajesz to musze przyznac ze dobrze ci idzie.

BTW2 - czy wiesz co to jest "pasta"? Ja widac nie do
@gorzki99: Co ty mi tu pier*olisz o kulturze wyzywając mnie od debili, boomerski hipokryto?

Widzę, że jedyny twój argument i osiągnięcie życiowe to wiek. Żałosne, tak jak te łzawe historyjki o wspaniałym dzieciństwie w latach 80, a nie jak te gnoje dzisiej z komputramy i smertfonamy kwiiii, myśmy to się kurła umieli bawić, nie to co tera chrum XD

Powiedz mi, odniesiesz się jakoś do statystyk (długość życia, przeżywalność, etc.), tych
Co ty mi tu pier*olisz o kulturze wyzywając mnie od debili, boomerski hipokryto?


@instalacja: moze to? (picrel)

Poza tym to z takimi frustratami jak ty mialem doczynienia nie raz nie dwa. Przychodzil taki i "co on to nie jest" Ale zamiast rzeczowej dyskusji to krzyczal, wymyslal historyjki:

Widzę, że jedyny twój argument i osiągnięcie życiowe to wiek


A nawet przeczyl sam sobie:

Wiem, co to pasta.

Powiedz mi, odniesiesz się jakoś
Pobierz
źródło: comment_1648075941vvPJFZW8rksjGpvHmJs5QX.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gorzki99: Wkur*wiasz mnie już, boomerku.

Po pierwsze - nie odróżniasz ataku ad personam od krytyki treści. To wiele mówi o tobie i twojej zdolności do prowadzenia dyskusji..

Po drugie, to przecież ty imputujesz, że jesteś taki zajebisty, bo zdarłes sobie kolano w dzieciństwie, a ja niby nie wiem co to piaskownica XD weź wyjdź na zewnątrz, przewietrz ten pusty łeb i zobacz, że dziś dzieci też mają nogi i nie biegają
Skąd ty się ku*wa urwałeś koleś XD


@instalacja: Ze szkoly gdzie uczyli zasobu slownictwa. Dlatego nie musze uzywac wulgaryzmow przykrytych "*" (ale widac ze dupka zabolala skoro przerzuciles sie na "gwiazdkowanie" - moze z czasem poznasz kilka nowych slow i nie bedizesz musial gwiazdek uzywac)

Po trzecie - znam odpowiedź: nie odniesiesz się, bo jesteś tchórzem.


Protip: nie graj w totolotka bo wrozenie ci* nie wychodzi.

gdyż sam niczego nie osiągnąłeś
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@gorzki99: @makrofag74: Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.

Wszyscy należeliśmy do hord i łupiliśmy okolicę. Konin, Szczecin i Oslo stały w płomieniach. Bawiliśmy się też na budowach. Czasem kogoś przywaliła zbrojona płyta, a czasem
@instalacja: O #!$%@?. Zgasiłeś go jak peta, aż jestem dumny.

Wcześniej śmiałem się z określenia boomer i przypisywanych cech, ale im człowiek bardziej się w to zagłębi a i aktualna rzeczywistość #!$%@? coraz bardziej, to i to pokolenie i ich przeświadczenie o swojej zajebistości staje się nie do wytrzymania.
Zgasiłeś go jak peta, aż jestem dumny.


@PanHeniek45: i tyle w temacie. Bycie dumnym z "zesrales sie" Jak sie dziecko nauczysz paru nowychbslowek to zobaczysz jaki bules smieszny znajac tylko "zesrales sie" I odpowiadajac tak na kazda krytyke.

Poza tym ciekawe gdzie napialem ze moje pokolenie jest "zajebiste"? Napislan ze jak bylem gowniakiem to zarowno rodzice jak i dzieci mieli wywalone i jakos zyli.

Ostarnia sprawa jest taka ze ja wiem
@gorzki99: Mój drogi, uznanie mnie dzieckiem przyjmuje jako komplement bo sam bym się chętnie cofnął do tych czasów beztroski.

To TY pierwszy wyskoczyłeś z jakimiś gówniarzami jakbyś czuł się lepszy - od razu dodam. Wiesz co to pasta, i fajnie. Jednocześnie bronisz prawd z tej pasty własną piersią co tylko udowadnia jak bardzo masz emocjonalne podejście do tego co jest tam napisane.

Z Twojej dość mocno pretensjonalnej postawy w sprzeczce z