Wpis z mikrobloga

Wrzucam jeszcze raz, bo wczoraj się gdzieś zagubiło, a temat ważny ()

Polska znajduje się w TOP 5 krajów, w których zażywa się najwięcej leków przeciwbólowych. Uważa się, że około 20% populacji jest uzależnione od stosowania tych leków.

Nadmierne stosowanie leków przeciwbólowych na ból głowy może doprowadzić do występowania bólów polekowych. Inna nazwa to bóle głowy z odbicia. Uważa się, że ten problem dotyczy 1-2% populacji ogólnej i 50% osób zmagającymi się z przewlekłymi bólami głowy. Częściej dotyczy kobiet.

Samoleczenie, zwiększanie dawek na własną rękę, dokładanie kolejnych leków przeciwbólowych, następnie zmniejszanie skuteczności zażywanych leków i coraz częstsze występowanie bólu. Lek przestaje działać, pacjent stosuje kolejną dawkę i koło się zamyka - oto przepis na polekowe bóle głowy.

Kryteria diagnostyki polekowych bólów głowy to:
- Przewlekły ból - minimum 15 dni z bólem głowy w miesiącu
- Nadużywanie leków - stosowanie paracetamolu, NLPZ lub aspiryny przez minimum 15 dni w miesiącu lub tryptanów, pochodnych ergotaminy, opioidów lub złożonych leków przeciwbólowych przez co najmniej 10 dni w trakcie 3-miesięcznego okresu obserwacji
- Bóle głowy przed wystąpieniem polekowych bólów głowy

Leczenie powinno być prowadzone pod opieką specjalisty, czasami przebiega ono w szpitalu. Nagłe odstawienie leków może spowodować wystąpienie zespołu abstynencyjnego objawiającego się m.in. nasileniem bólu, zaburzeniami snu, lękiem, nudnościami czy wymiotami. Z tego powodu niekiedy podaje się dodatkowe leki zmniejszające nasilenie tych objawów.

Słyszeliście kiedyś o bólach głowy z odbicia? A może sami mieliście bliższy kontakt z polekowymi bólami głowy?

Jeśli chcielibyście przeczytać wpis na inny medyczny temat, to napiszcie w komentarzu ʕʔ

Więcej ciekawostek na: https://www.instagram.com/dwa__fartuchy/

#medycyna #lekarz #ciekawostki #zdrowie #apteka #leki #farmacja #nauka #pracbaza #rozowepaski #niebieskiepaski
dwa_fartuchy - Wrzucam jeszcze raz, bo wczoraj się gdzieś zagubiło, a temat ważny (。◕...

źródło: comment_1647675625eihUHH2inDqlVN2jhsQbRD.jpg

Pobierz
  • 308
@Natersis: zmień neurologa. Dobry powinien cię w pierwszej kolejności wysłać na badania tomograf, eeg itd. Jesli nic nie wyjdzie na badaniach a migreny zdążają się w częstotliwości 1-2 x mc i trwają do 10h to przepisze ci leki przerywające i skracające atak, jakiś tryptany np. sumamigren i coś przeciwzapalnego np. nalgesin. To mocno poprawi Ci komfort zycia. Straszne jak ludzie mało wiedzą o tej chorobie a media przez reklamy wciskają jakieś
Nie wiem jak się do tego odnieść.
Z jednej strony czytam to i zakładam se są to suche fakty, ale sam mam migreny i:

-biorę tryptany na to
-aspiryna tez bywa ok
-oczywiscie poza lekami mam swoje rytuały aby zniwelowac ból glowy (zaciemnione, wyciszone miejsce, kawa z cytryną itd)
-ale migrena czasami jest tak mocna i uciazliwa ze mimo ze wiem ze przezyję i nie cierpię jeszcze tak mocno jak inni migrenowcy,
@Czyste_Buty: może zmień tryptany albo dawkę. Jak brałem frimig 50 bo taniej wychodziło to nic nie pomagało. Teraz biorę sumamigren 100 i nalgesin 250 zaraz jak tylko mam pierwsze objawy aury. Jak najszybciej to jest kluczowe w przypadku tryptanow aby zadziałały. Po godzinie jest w zasadzie po ataku i mogę normalnie funkcjonować. Kiedyś gdy nie znalem tych leków i nie stosowałem tryptanow po prostu kładłem się do łóżka w zacienionym pokoju