Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 51
@Aokx: @Bajo-Jajo: @Arogancky:

Danish politician Ida Auken, who wrote the prediction in question, said it was not a “utopia or dream of the future” but “a scenario showing where we could be heading - for better and for worse.”

In a written update, she clarified that the piece aimed to “start a discussion about some of the pros and cons of the current technological development. When we are dealing
@R187: ta, rozpoczęcie konsultacji do rozpisanego projektu. Już to przerabialiśmy jak Morawiecki ogłosił projekt ustawy antycovidowej, pojawiła się fala krytyki, bo oznaczalo to położenie niektorych branż i jawne wspieranie swoich ziomków, wiec na fali oburzenia stwierdzili, ze to tylko projekt ogloszony do konsultacji. Przedsiębiorcy pisali propozycje zmian, zrzeszenia branżowe wysylaly oficialne pisma i proponowały swoj udzial w spotkaniu. Po kilku dniach sie okazalo, ze nawet odbyło się spotkanie do którego zaprosili
@cyconiusz: Czytałeś w ogóle ten tekst w oryginale? Tak by przedstawiali swój idealny plan?

My biggest concern is all the people who do not live in our city. Those we lost on the way. Those who decided that it became too much, all this technology. Those who felt obsolete and useless when robots and AI took over big parts of our jobs. Those who got upset with the political system and
@R187: tak, w ten sposób buduje się w czytelniku wyobrażenie, które dostarczane odpowiednio często wchodzi do świadomości jako coś własnego. To znany mechanizm, bo wszystko co czytamy do naszego mózgu trafia w sposob niemal identyczny do naszych własnych myśli, a po jakimś czasie pamięć nie rozróżnia w pełni tego o czym pomyśleliśmy sami, od tego, gdzie zrobił to za nas ktos inny. Zwlaszcza, jesli z częścią tekstu możemy się zidentyfikować.

Cele
@Aokx: Niepopularna opinia ale ktos mi wyjaśni co jest w tym zlego? Dążenie do posiadania własności prywatnej np. W postaci mieszkania bardzo mąci w głowie, do pewnego stopnia zaczynamy wręcz skupiać się na tym by dużo zarabiać by spłacić kredyt tracąc zupełnie radość z zycia która wielu z nas mialo gdy zaczynało stawiać pierwsze kroki w zawodzie? Po co więc komuś własność prywatna skoro zyjemy na tym świecie tylko kilkadziesiąt lat
@RisingKnee: głównym celem jest zastąpienie cywilizacji łacińskiej, sakralną. Czyli społeczeństwo ma byc bezkrytyczne wobec decyzji władzy, a ponadto na wiarę brać dorobek naukowy. To przeczy dotychczasowemu dorobkowi cywilizacyjnemu, gdzie nauka to głównie kwestionowanie zastanego stanu i ciągle badania w kierunku dalszego rozwoju. Ponadto Niemcy nieustannie dążą do zbudowania Imperium i powrotu do boskiej władzy cesarskiej, czyli do czasów sprzed reform gregorianskich, kiedy to wladza duchowa i swiecka zostały rozdzielone, a cesarz
@eskejper: to w takim razie co jest złego w niewolnictwie? Niewolnicy nie mają własności prywatnej, więc nie muszą się martwić takimi prozaicznymi problemami, w dodatku mogą żyć w dostatku na smyczy kogoś bogatszego i lepiej wykształconego, kto będzie zarządzać ich życiem i wykorzystywać 100% ich potencjału. Same korzyści, minusów brak

Twoje pytanie jest idiotyczne, nie ma na nie innej odpowiedzi niż "wszystko". Ludzi chcących odebrać społeczeństwu własność prywatną należy nie tylko
@OpresjaWsteczna: ok rozumiem twój punkt widzenia ale niewolnictwo to zbyt mocne slowo

Program wcale nie zaklada ze tak wlasnie bedzie. Chodzi raczej o zmiane mentalności ktora powoli wzera sie w nasze umysły. Widzę i obserwuje wokol ludzi jak bardzo zatracają się byc cos miec, pracując wiecej niż powinni. I po vo to wszystko? Życie powinno być wolnością od zobowiązań. Dzialaj, kreuj, tworz, podejmuj życiowe zmiany na ktore wcześniej nie byles gotowy,