Wpis z mikrobloga

@maltir: obwiniają o te fikołki rządy bodajże SLD które wprowadziły do konstytucji taki zapis, który pozwala na różny sposob interpretować zapis o ochronie życia i w efekcie PiS to wykorzystał.
  • Odpowiedz
@SipaXtra: Ok wytłumaczę jak uczniowi - w racjonalnym systemie opieki zdrowotnej kobieta może przerwać ciąże na życzenie (z różnymi granicami dotyczącymi tygodnia ciąży). W Polsce, która posiada z jednej strony najbardziej restrykcyjne prawo (co kieruje nas bardziej do grona jakichś śmiesznych państw w Afryce czy Ameryce Południowej) dotyczące przerwania ciąży, kobieta która dokonuje aborcji nie jest pociągnięta do odpowiedzialności. Nie tyczy się to jednak przykładowo lekarza, więc pacjentki chcące przerwać
  • Odpowiedz
byłem do tej pory umiarkowanym przeciwnikiem aborcji. Rozumiałem ją tak jak rozumie kompromis aborcyjny, w razie wad płodu, czy gwałtu, a nie jako późną antykoncepcję

Natomiast po tym co wyprawia Kaja Godek stałem się zwolennikiem i skrobałbym wszystko aż miło


@Atreyu: ????? Zmiana zdania, bo Kaja o--------a jakieś imby? Dawno czegoś tak głupiego nie widziałem XDDD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@maltir: w punkt łap plusa. @SipaXtra: ale wiesz, że na Ukrainie aborcja jest legalna i jakiś mały procent kobiet może nawet nie zdawać sobie sprawy że trafił do medycznego ciemnogrodu . Polacy mają ten problem ze traktują aborcję jako pozna antykoncepcje. Natomiast życie jest bardziej skompliowane i nie każda kobieta ma w sobie tyle heroizmu żeby podjąć się wychowania chorego dziecka (gdzie zespół Downa to często najlżejsza wada).
  • Odpowiedz
@Crisu: xd Ukraina i wykrywanie wad wrodzonych. Ukrainskie położnictwo jest daleko z tyłu, jeśli chodzi o takie rzeczy. Aborcja to musiał być u nich jakiś postsowiecki relikt, czyli właśnie post koncepcyjna antykoncepcja.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@ciemnienie: co nie zmienia faktu że jest tam legalna. U nas nastąpi zdziwienie, że nie mogą kupić tabletek i będą musieli dzwonić po jakiś aborcyjnych telefonach.
  • Odpowiedz
@Crisu: nom, bo u nas mimo wszystko dobrze by było kłaść nacisk na działanie przed a nie po, jak na myślących ludzi pszystalo. A przerywanie ciąży zostawić dla realnych dramatów.
  • Odpowiedz
zastanów się komu udzielasz poparcia - pamiętaj że środowiska proaborcyjne postulują za przerywaniem ciąży na zyczenie aż do jej końca, co jest równoznaczne z uśmiercaniem zdrowych płodów zdolnych do przeżycia po za ciałem matki.

@ciemnienie: Co z tego, że postulują? Traktuj to jako negocjacje - żądają niemożliwego z nadzieją, że druga strona ustąpi przynajmniej częściowo. A to, że niektóre rzeczywiście chciałyby pełnej dowolności - to nie ma wielkiego znaczenia bo
  • Odpowiedz
@ciemnienie: w jaki sposób 10 tygodniowy płód jest zdolny do przeżycia poza organizmem matki? Przerywanie ciąży, jak sama nazwa wskazuje służy przerwaniu ciąży i nie jest zamiennikiem antykoncepcji (która w założeniu ma zapobiegać zapłodnieniu) chociaż zwolennicy torturowania kobiet lubią coś takiego implikować. Aborcji mogą potrzebować kobiety, które przykładowo zaplanowały poczęcie ale z powodu zmiany sytuacji życiowej, zdrowotnej (bo ciąża to niestety nie jest spacerek dla zdrowia) mogą już nie chcieć
  • Odpowiedz