Aktywne Wpisy
![duszan_z_kapitana_dupy](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1ddd63d868ee20502821c30c225ff10d2a93f5c46c10c3b90a30f3e0f1a0c4f3,q60.jpg)
Czy zawsze, w każdej #pracbaza musi się znaleźć jakiś ciężki typ co nie chce się integrować? Nie potrafię wyobrazić sobie sytuacji w której ktoś stawia alkohol i jedzenie, a ktoś inny nie chce brać w tym udziału. #bekazpodludzi #zalesie
![duszanzkapitana_dupy - Czy zawsze, w każdej #pracbaza musi się znaleźć jakiś ciężki t...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/47276487c76b9f933d6c880491166f9e78d29cb94406b732a07e9c22fb60e241,w150.png?author=duszan_z_kapitana_dupy&auth=73efc76d0fd91a5df0be23049b8bf907)
![Wisimiwur](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Wisimiwur_fqZQ2WTrwS,q60.jpg)
Wisimiwur +208
Skręciłem kostkę i staw skokowy. opuchlizna dalej jest mimo, że minęło już 5 tygodni. Lekarz najpierw przypisał mi ortezę na 2 tygodnie (taka sztywna do kolana) a potem taka mniejsza na kostkę. Dzwonię, żeby skonsultować to z fizjoterapeutą a on pyta dlaczego tak długo to usztywniam bo to zły pomysł i należy te nogę rozruszać masować, i powoli ćwiczyć. #!$%@? komu ja mam ufać to ja już nie wiem. To w końcu oszczędzać te nogę czy wręcz przeciwnie?
Fizjoterapeuci to ludzie bez szkoły
@hekktik widzę, że jedne rabin powie tak a drugi inaczej ;) boję się, że jak zacznę rozruszać te nogę to ta opuchlizna nigdy mi nie zejdzie
@Maver87: rok temu jakos cos zle stanalem, noga spuchla fest. smarowalem altacetem obandażowaną i lekko ruszalem gora/dol przelamujac ból (ledwo dalem rade stope postawic i stanac tylko na tej nodze), powoli z trudem gora/dol, pozniej okrezne ruchy, przeszlo w ciagu paru dni. brak ruchu to dokladnie odwrotne niz to co powinienes robic a czesto sie tak mysli bo czuc bol przy ruchu
@Szpooon dzięki, będę coś próbował walczyć. Generalnie sam mam wrażenie, że powinien to rozchodzić, a z drugiej strony boję się, że ta opuchlizna się powiększy bo często tak miałem, że jak noga była w
O kulach jeszcze chodzisz czy już obciążasz nogę?
@RozowaZielonka:
@Roitboss ja o kulach wcale nie chodziłem bo generalnie to nie było tak, że ten ból dyskwalifikował mi chodzenie. Teraz po tych kilku tygodniach mocniej mnie zakuje w kostce niż w pierwszym tygodniu po kontuzji. Umówiłem się do fizjo ale dopiero za trzy tygodnie (prywatnie). Mam nadzieję, że podpowie co i jak