Wpis z mikrobloga

@RecessedPrettyboy: ogarnijcie się z tą melatoniną, to jak losowe wbijanie teścia na pałę - najlepsza droga do #!$%@? gospodarki hormonalnej.

Na sen najlepsze jest uregulowanie cyklu dobowego poprzez dostarczanie fotonów do oka z rana po przebudzeniu, które aktywizuje neurony wybudzające organizm. Po prostu wystaw łeb przez okno na pare minut.
  • Odpowiedz
@RecessedPrettyboy: melatonina jest względnie bezpieczna i nie ma jakichś poważnych skutków ubocznych przy dłuższym stosowaniu, ale ona ułatwia tylko zasypianie. Na jakość snu nie ma zasadniczo zafnego wpływu. Z kolei w tym sleep well są różne substancje w tym modne ostatnio adaptogeny, których praktycznie w ogóle nie przebadano w jakimś rozsądnym czasie i na większej grupie osób, ale z różnych względów można się domyślać, że zabawa neuroprzekaźnikami nie jest do
  • Odpowiedz
melatonina jest względnie bezpieczna i nie ma jakichś poważnych skutków ubocznych przy dłuższym stosowaniu, ale ona ułatwia tylko zasypianie. Na jakość snu nie ma zasadniczo zafnego wpływu.


@Saprofit: Dowód anegdotyczny, ale w moim przypadku jakość snu jest znacznie lepsza po 5mg melatoniny. Natomiast nie sądzę, żeby branie tego jak tabletek nasennych było rozsądne. Ja biorę tylko jak mam zaburzony rytm dobowy i nie czuję senności kiedy idę spać. To w
  • Odpowiedz
@brere:

ale wiesz, że suplementacja melatoniny jest bezpieczna i nie zmniejsza jej endogennej produkcji?


To tylko jedna strona medalu. Dostarczanie jej w takich ilościach powoduje bardzo szybką adaptację. Nie jest przypadkiem, że nikt nie zaleca dłuższego stosowania niż dwa tygodnie i to tylko w określonych
  • Odpowiedz