Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vrim: oczywiście, że mają, ale na przykład takie kraje Nadbałtyckie potrafiły się postawić mimo słabszej pozycji niż Węgry. I kolejna sprawa, że teraz Niemcy coś robią w sprawie ukraińskiej a Węgry wręcz sabotują europejską pomoc. To jest ta różnica.
  • Odpowiedz
@wanghoi:
A i jeszcze lewactwo: "Ooo, to nie zwykli Rosjanie są winni tylko Putin, oni nie są niczemu winni, nie można...". Są fundamentem tego systemu. Putin też był zwykłym Rosjaninem i stworzyła go rosyjska ziemia i kultura, tak jak całą resztę Rosjan. Bez uderzenia w podstawy, nie da się zniszczyć ruskiego miru i zawsze będzie to samo.
Po II WŚ też nagle wszyscy Niemcy nie popierali Hitlera, a wszyscy żołnierze
  • Odpowiedz
@wanghoi:

jeżeli stoi po "właściwej stronie", jak Niemcy.

Nawet nie tyle chodzi o właściwą stronę, jak popieranie feminizmu czy sprowadzanie brązowych, bo to chyba jedyne realne filary ideowe lewicy, co po prostu lewactwo to patrioci, tylko pro-niemieccy. Zagłosowaliby za pełną aneksją Polski do RFN w każdej chwili. No więc nie będą szczekać na metropolię, za którą uznają RFN/UE, nawet jeżeli ta układa się z mordercą i zbrodniarzem. Są patriotami.
  • Odpowiedz
@wypok312: LOL, bo nie popierali. W szczycie poparcia dla NSDAP legitymację partyjną miał mniejszy odsetek ludności niż w Polsce legitymację PZPR przy upadku komuny. Nawet w ostatnich wolnych wyborach tylko 1/3 Niemców głosowała za Hitlerem.
  • Odpowiedz
@wanghoi: Prowizoryczne wsparcie Rosji jest nadal niczym wobec tego ile Niemcy władowali w kacapską gospodarkę. Ilość tej gotówki zapewne przekracza kilkuletni budżet Węgier. Gdyby nie inwestycje Niemiec w Rosję, które doprowadziły do wzrostu gospodarczego, to Orban by nie miał okazji robić interesów z zacofanymi kacapami.
  • Odpowiedz
@kurczok:
I co z tego, że nie popierali NSDAP? Nadal byli traktowani jak wrogowie, inaczej nie udałoby się wygrać wojny. Na szczęście w tych czasach było mało niedorozwojów, którzy by paraliżowali wysiłek wojenny i robili demonstracje bo większość Niemców nie popiera NSDAP i oni nie są niczemu winni, tylko Hitler. Większość Niemców popierała wygranie wojny przez Niemcy i cieszyliby się, gdyby do tego doszło.
  • Odpowiedz