Wpis z mikrobloga

Kilka osób było zainteresowanych przepisem z którego korzystam do wyrobu kwasu chlebowego.
To co wrzucam poniżej to efekt obejrzenia chyba z 5-6 tutoriali, wyciągnięcia z nich tego co wg mnie najlepsze plus własne modyfikacje oparte na eksperymentach.

Wołam:
@wielkidorado @benetti @justanotherdude @FOTEL @janszy

4L wody
450g chleba (na zakwasie ze słodami)
4-5g SUCHYCH drożdży (nie więcej bo będzie śmierdział drożdżami)
200g cukru (najlepiej trzcinowy)
trochę soku z połówki cytryny (opcjonalnie)
rodzynki (opcjonalnie)

1. Chleb pokroić w kostkę i podpiec w piekarniku do momentu aż się mocno przyrumieni
2. Chleb zalać 4L wrzącej wody - odstawić na 12-24 godz
4. Nabrać trochę wywaru i dokładnie rozpuścić w nim drożdże - odstawić na 12 godz (tutaj można dodać rodzynki)
5. Odcedzić dokładnie chleb
6. Dobrać ilość wody tak by dobić do 3,5-4L i rozpuścić w niej cukier a następnie wlać do wywaru
7. Dodać sok z cytryny w takiej ilości by kwas nie był zbyt kwaśny (xDDDD), dosłownie kapeczkę
8. Przelać do butelek do 2/3 objętości a następnie ściskać je aż płyn podejdzie prawie pod korek
9. Zakręcić i zostawić w temp. pokojowej
10. Po tym jak butelki napęcznieją na maksa włożyć do lodówki

Kwas można pić już po schłodzeniu, ale najlepiej odczekać kilka dni (3-4). Wtedy jest bardziej nasycony a resztka drożdżowego zapachu znika.
Nie zalecam czekania zbyt długo. Wtedy staje sie mniej słodki i zbyt gazowany.

#kwaschlebowy #gotujzwykopem i pozwolę sobie dodać #bojowkapiekarska
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OK dzięki wielkie za pamięć bo już kilka razy próbowałem i żółte siki mi wychodziły tylko

od siebie dodam, że podobno im ciemniejszy chleb tym lepszy kwas z niego wychodzi. W sumie nie sądziłem, że dobrze by było by był ze słodu, ale ma to sens. Tylko czy w takim Leclercu ja go kupię? Może też tutaj tkwi mój błąd - że skąpiłem na porządny chleb i dziwię się, że mi nie
  • Odpowiedz
@Nedved: jeszcze mam pytanie odnośnie pkt 4 (chyba że miał być pkt3 a go zabrakło) po 24h biorę trochę wywaru ( ile mniej więcej) i rozpuszczam w nim drożdże i ten wywar z drożdżami zostawiam na kolejne 12 h czy wlewam go po rozpuszczeniu do reszty?
  • Odpowiedz