Mam taką jedną mroczną obawę związaną z tą przeklętą wojną - że jeszcze przed jej zakończeniem zobaczymy atom w użyciu. Obym się mylił, ale przewrotna ruska logika nie pozostawia miejsca na optymizm: 1) wojna totalnie nie idzie po myśli ruskim, ich konwencjonalne siły kompromitują się każdego dnia. Co jak co, ale Rosja nie będzie chciała być postrzegana po tym wszystkim jako słaba. 2) Ukraina, przez to że nie jest częścią żadnego sojuszu, jest w tej chwili jedynym i - jakby to nie brzmiało - najsensowniejszym miejscem, gdzie ruscy będą mogli zrobić pokaz siły który przerazi cały świat, bez konsekwencji sprowadzenia na siebie atomowej odpowiedzi NATO. 3) Rosja nie będzie mogła prowadzić konwencjonalnego konfliktu zbyt długo, bo jej na to nie stać. 4) Rosja i tak już będzie totalnie zniszczona ekonomicznie, a militarnie nikt nie będzie ryzykował otwartego konfliktu ze strachu przed wywołaniem 3WŚ. Nie będą mieli nic do stracenia. 5) ruscy kilkukrotnie oficjalnie napomykali "mimochodem", że są nuklearnym mocarstwem.
Niestety ranna i upokorzona Rosja wcale, ale to wcale nie będzie wygraną zachodu. Jedynym wyjściem dla nas byłoby całkowite zniszczenie rosyjskiej państwowości, z podziałem jej terytorium włącznie - ekstremalnie mało prawdopodobny scenariusz.
W przeciwnym wypadku albo putin na zakończenie w geście demonstracji użyje taktycznych ładunków jądrowych na paru największych miastach Ukrainy (w myśl zasady, że skoro on nie może mieć Ukrainy, to lepiej żeby Ukraina przestała istnieć), albo będziemy za parę dekad mieć powtórkę z rozrywki, tyle że pewnie na szerszą skalę - wszak 2WŚ była wywołana przez Niemcy wskutek upokorzenia i dewastacji ekonomiczniej po 1 WŚ.
Obym się mylił. Piszę to nie po to, żeby siać defetyzm, ale żeby wszyscy mający korzenie lub rodzinę na Ukrainie - szczególnie w gęsto zaludnionych obszarach - przemyśleli to i rozważyli ewakuację, póki jeszcze jest czas.
@resource_1337: mysl co chcesz, ale nie rozpisuj elaboratu z takich bzdur. Jednoznacznie, nie, nie uzyja atomu w walce z ukraina, bo nic im to nie da i nie chca wojny atomowej
@resource_1337: widzisz. Na wykopie jak myslisz i główkujesz to jestes wysmiewany. Przywyknij do tego.
Tez podzielam twoje obawy. Ruscy ponieśli o wiele wieksze straty niz sie spodziewali. A ofiar po obu stronach bedzie o wiele wiecej. Taktyczne miejscowe uzycie broni atomowej jest dosc wysoko prawdopodobne. Ale oczywiscie nikt tego nie wie.
@resource_1337: uspokajam Cię... ruskie chcą zająć te tereny, a skażone będą bezużyteczne. Atomu z całą pewnością nie wyjebią na terytorium Ukrainy. Gdzie indziej też raczej nie...a że straszą atomem... Nic innego im nie pozostaje
@andrewasos: bo co, tak ktoś jak ty mi zabroni? Kim ty niby jesteś? Wal się i wrzuć mnie na czarno. Chciałem rzeczowej dyskusji, a nie typowego bezmózgiego "nie bo nie".
@usiaaaaa: to prawda, ale taki był plan "A", który już wiadomo, że nie wypali. Pytanie czy dla putlera nie będzie lepiej oddzielić się od NATO pasem radioaktywnej ziemi, niż ryzykować przejście Ukrainy na stronę wroga i obecność NATO pod swoimi granicami.
Bankowo mają plan "B" czy to się komuś podoba, czy nie.
@resource_1337: chopie złoty ty wiesz ile atom kosztuje? Pewnie mają 5 sprawnych z czego 3 by zmarnowali na Ukrainę? Znając życie jeszcze i obserwując ich poczynania w tej wojnie, to jeszcze by coś #!$%@? i albo by go zdetonowali już na wyrzutni u siebie, albo by na pole u Baćki spadło ( ͡°͜ʖ͡°)
@resource_1337: Ukraina nie jest celem samym w sobie, a środkiem do osiągnięcia calu jakim jest nowy traktat bezpieczeństwa w Europie.
Także dalszy pokaz siły na Ukrainie jest jak najbardziej prawdopodobny, gdyż Zachód nie przestraszy sie ruskiej armi po tym co pokazali, a to oznacza, ze musza pokazać coś więcej.
@resource_1337: podalem Ci 2kluczowe argumenty tylko nie opisalem ich punkt po punkcie, ale ze Ci przy tym nie przyklasnalem to mam sie walic xD Buduj schron, do dysputy sie nie nadajesz
@resource_1337: a ten ich atom jest na chodzie czy w takim stanie jak państwo czy jak ich armia? Bo jak jest w takim stanie jak reszta państwa to nie działa a jak armia to im w silosie jeszcze wybuchnie przy próbie odpalenia. Powiem ci tak wole by odpalił tego nuka i go później wymazali z powierzchni ziemi niż się znów #!$%@?ć z neo zsrr przez następne 40 lat.
@resource_1337: nie, odpowiedziales fochem ( ͡°͜ʖ͡°) wiec co niby ma im dac skazenie podbijanej ziemii, puszczenie oparow i skazenie tez rosji? Atom ma dla nich sens w przypadku ataku na nato i wtedy idealnym celem strategicznym jest polska, litwa lotea i estonia sa bezpieczne
Jak macie lekarzowi przynieść próbkę kału do badania laboratoryjnego to w czym się taką próbkę przynosi i ile tego gówna trzeba przynieść? I niby jak ja mam to wszystko ogarnąc, na rękę mam sobie nasrać i wsadzić to do pudełka?
1) wojna totalnie nie idzie po myśli ruskim, ich konwencjonalne siły kompromitują się każdego dnia. Co jak co, ale Rosja nie będzie chciała być postrzegana po tym wszystkim jako słaba.
2) Ukraina, przez to że nie jest częścią żadnego sojuszu, jest w tej chwili jedynym i - jakby to nie brzmiało - najsensowniejszym miejscem, gdzie ruscy będą mogli zrobić pokaz siły który przerazi cały świat, bez konsekwencji sprowadzenia na siebie atomowej odpowiedzi NATO.
3) Rosja nie będzie mogła prowadzić konwencjonalnego konfliktu zbyt długo, bo jej na to nie stać.
4) Rosja i tak już będzie totalnie zniszczona ekonomicznie, a militarnie nikt nie będzie ryzykował otwartego konfliktu ze strachu przed wywołaniem 3WŚ. Nie będą mieli nic do stracenia.
5) ruscy kilkukrotnie oficjalnie napomykali "mimochodem", że są nuklearnym mocarstwem.
Niestety ranna i upokorzona Rosja wcale, ale to wcale nie będzie wygraną zachodu. Jedynym wyjściem dla nas byłoby całkowite zniszczenie rosyjskiej państwowości, z podziałem jej terytorium włącznie - ekstremalnie mało prawdopodobny scenariusz.
W przeciwnym wypadku albo putin na zakończenie w geście demonstracji użyje taktycznych ładunków jądrowych na paru największych miastach Ukrainy (w myśl zasady, że skoro on nie może mieć Ukrainy, to lepiej żeby Ukraina przestała istnieć), albo będziemy za parę dekad mieć powtórkę z rozrywki, tyle że pewnie na szerszą skalę - wszak 2WŚ była wywołana przez Niemcy wskutek upokorzenia i dewastacji ekonomiczniej po 1 WŚ.
Obym się mylił. Piszę to nie po to, żeby siać defetyzm, ale żeby wszyscy mający korzenie lub rodzinę na Ukrainie - szczególnie w gęsto zaludnionych obszarach - przemyśleli to i rozważyli ewakuację, póki jeszcze jest czas.
#ukraina #rosja #wojna #przemyslenia
Będę bardzo szczęśliwy jeśli ktoś mi rzeczowo udowodni że plotę bzdury i nie ma się czego obawiać.
Jednoznacznie, nie, nie uzyja atomu w walce z ukraina, bo nic im to nie da i nie chca wojny atomowej
Tez podzielam twoje obawy. Ruscy ponieśli o wiele wieksze straty niz sie spodziewali. A ofiar po obu stronach bedzie o wiele wiecej. Taktyczne miejscowe uzycie broni atomowej jest dosc wysoko prawdopodobne. Ale oczywiscie nikt tego nie wie.
@andrewasos kij ci w oko pierwotniaku
Bankowo mają plan "B" czy to się komuś podoba, czy nie.
Także dalszy pokaz siły na Ukrainie jest jak najbardziej prawdopodobny, gdyż Zachód nie przestraszy sie ruskiej armi po tym co pokazali, a to oznacza, ze musza pokazać coś więcej.
Po odpaleniu atomu przez putlera, pas radioaktywnej ziemi by się kończył na Uralu
Buduj schron, do dysputy sie nie nadajesz
Nie zgadzam się ze nic to im nie da, a wojny atomowej to nie rozpęta.
Atom ma dla nich sens w przypadku ataku na nato i wtedy idealnym celem strategicznym jest polska, litwa lotea i estonia sa bezpieczne
nawet wyrazić swoich obaw, spytać się o coś nie można, bo zaraz zaczną wyzywać lub próbować uciszyć
@andrewasos: jesteś doradcą Putina, wróżką, człowiekiem z przyszłości? Bo podobni tobie 2 miesiące temu pisali, że żadnej wojny nie będzie...