Mimo, że wojska rosyjskie zaatakowały terytorium Ukrainy to nie Ukraińcy są celem tego ataku, a rosyjska i białoruska opozycja. Wojna ma zastraszyć ludność cywilną na Białorusi i w Rosji, tak aby ta nie protestowała przeciwko działaniom władzy. Opozycji i tak to nie zniechęci, ale zwykli ludzie, będą się bali zemsty władzy.
Ukraińcy przegonili marionetkowego prezydenta zależnego od Rosji, po kolejnej "wygranej" Aleksandra Łukaszenki w stolicy Białorusi wybuchły zamieszki. Ludzie mają dość tyranii i za wszelką cenę chcą obalić tę władzę. Rosja pozbywa się swoich wojskowych i funkcjonariuszy OMOH, którzy mogły by stwarzać problemy i dążyć do obalenia władzy. To są wewnętrzne czystki podobne do czystek stalinowskich. Wojska rosyjskie, które napadły na Ukrainę to mobilne obozy zagłady, które ciągną za sobą nawet krematoria.
Tutaj chodzi jedynie o utrzymanie władzy i zastraszenie własnego społeczeństwa. Życie Ukraińców czy nawet Rosjan albo Białorusinów dla tej władzy nie ma absolutnie żadnego znaczenia.
@tojestmultikonto: no to słaby pomysł na zastraszenie wybrali:D sklocenie sie z całym światem i utrata większości dochodów z handlu z zachodem co ostatecznie doprowadzi do nędzy.
@tojestmultikonto: ciekawa teoria i wsm bardzo prawdopodobne, wychodzi na to, ze putinek z ferajną chcą upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Osobiście wydaje mi się, ze w tym układzie jest również tfu altright i część środowisk republikańskich w USA (coraz bezczelniej promują autorytarną oraz kremlowską propagandę, próbują obrzydzić ludziom liberalizm i demokrację, skłócają ze sobą społeczeństwo [glownie w USA, ale pomału przychodzi to do Europy], promują reakcjonizm i próbują go „sprzedać”
Czy według was 32-letnia, atrakcyjna (8), niezależna - życiowo/zawodowo/finansowo, kobieta, ale z historią w tle (porzucona przez męża w ciąży #zdrada #dziecko), ma duże szanse na poznanie kogoś sensownego? #zwiazki
TO NIE JEST WOJNA PRZECIWKO UKRAINIE
Mimo, że wojska rosyjskie zaatakowały terytorium Ukrainy to nie Ukraińcy są celem tego ataku, a rosyjska i białoruska opozycja. Wojna ma zastraszyć ludność cywilną na Białorusi i w Rosji, tak aby ta nie protestowała przeciwko działaniom władzy. Opozycji i tak to nie zniechęci, ale zwykli ludzie, będą się bali zemsty władzy.
Ukraińcy przegonili marionetkowego prezydenta zależnego od Rosji, po kolejnej "wygranej" Aleksandra Łukaszenki w stolicy Białorusi wybuchły zamieszki. Ludzie mają dość tyranii i za wszelką cenę chcą obalić tę władzę. Rosja pozbywa się swoich wojskowych i funkcjonariuszy OMOH, którzy mogły by stwarzać problemy i dążyć do obalenia władzy. To są wewnętrzne czystki podobne do czystek stalinowskich. Wojska rosyjskie, które napadły na Ukrainę to mobilne obozy zagłady, które ciągną za sobą nawet krematoria.
Tutaj chodzi jedynie o utrzymanie władzy i zastraszenie własnego społeczeństwa. Życie Ukraińców czy nawet Rosjan albo Białorusinów dla tej władzy nie ma absolutnie żadnego znaczenia.
@www3: Wszystko się opłaca jeśli jesteś u władzy i śpisz na pieniądzach.
@maershal: (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Osobiście wydaje mi się, ze w tym układzie jest również tfu altright i część środowisk republikańskich w USA (coraz bezczelniej promują autorytarną oraz kremlowską propagandę, próbują obrzydzić ludziom liberalizm i demokrację, skłócają ze sobą społeczeństwo [glownie w USA, ale pomału przychodzi to do Europy], promują reakcjonizm i próbują go „sprzedać”