Wpis z mikrobloga

Rosjanie otworzą nowy front tuż przy granicy z Polską? Zachodnia Ukraina przygotowuje obronę

W związku z ostatnimi wydarzeniami, pokusiłem się o małą analizę potencjalnych kolejnych ruchów Rosji na Ukrainie.

Wczoraj szef NATO, Jens Stoltenberg oznajmił że kraje członkowskie NATO rozpoczynają dostarczanie sprzętu wojskowego na Ukrainę. Jeszcze tego samego dnia na Ukrainę dotarł pierwszy polski konwój. Kolejne kraje deklarują pomoc, a na Ukrainę zaczyna trafiać broń przeciwlotnicza i przeciwpancerna. W związku z brakiem kontroli Ukraińców nad przestrzenią powietrzną, wsparcie musi trafiać na Ukrainę drogą lądową, głównie przez Polskę.

To stawia przed Rosją kolejne wyzwanie. Rosyjski blitzkrieg i próba szybkiego opanowania Kijowa zakończyły się fiaskiem - Rosjanie mają problem nawet z domknięciem pierścienia wokół ukraińskiej stolicy, a Ukraińcy przygotowują Kijów do długotrwałych walk miejskich.

W tej sytuacji, jakiekolwiek dostawy natowskiego uzbrojenia na Ukrainę to bardzo niekorzystny scenariusz dla Rosji.

W związku z tym spodziewam się, że wkrótce Rosjanie otworzą kolejny front na kierunku białoruskim.

Moim zdaniem, priorytetem Rosji będzie teraz wkroczenie na Wołyń i przecięcie głównych szlaków komunikacyjnych jakie łączą centralną i wschodnią Ukrainę z polską granicą.

Mówiąc konkretnie, w najbliższych dniach należy spodziewać się rosyjskiego natarcia w kierunku na miasta Równe i Żytomierz. Stąd Rosjanie mogą dalej przeć na południe, na Białą Cerkiew (dzięki temu zablokują Kijów od południa) i na Winnicę (to odetnie drogę do Odessy).

Taki manewr skutecznie zablokował by możliwość dostarczania Ukraińcom sprzętu wojskowego z Polski.

Nie spodziewam się natomiast, że Rosjanie będą parli od razu aż do granicy rumuńskiej.

Ukraińcy od pierwszego dnia inwazji informują o koncentracji rosyjskich wojsk, po białoruskiej stronie granicy, w okolicach Brześcia i Pińska. Ukraińska obrona w tym rejonie opiera się w dużej mierze o wojska obrony terytorialnej i w związku z tym ukraińskie zgrupowania są tutaj słabiej przygotowane do odparcia rosyjskiej nawały niż na innych odcinkach.

Samo morale Ukraińców stacjonujących na Zachodzie jest jednak bardzo wysokie. Przed punktami rekrutacyjnymi w Łucku, Równym i Żytomierzu od pierwszego dnia wojny ustawiają się kolejki ochronników gotowych do obrony Ojczyzny.

Z innych wiadomości:

- cześć źródeł twierdzi, że Turcja zamknęła cieśniny czarnomorskie. Jest to nieprawda. Cieśniny pozostają otwarte, potwierdza to także strona turecka. Nieporozumienie wynika z komunikatu prezydenta Zełeńskiego, wydanego po rozmowie z Erdoganem. Komunikat był napisany w dość zawiły sposób i cześć osób zinterpretowała go jako turecką decyzję o zamknięciu cieśnin. Prawdopodobnie było to celowe działanie administracji Zełeńskiego, mające na celu wywarcie presji na Turcji.

Na mapie zaznaczyłem potencjalne ruchy rosyjskich wojsk. Wybaczcie za jakość, robiłem to na telefonie.

Jeśli chcecie być na bieżąco z sytuacją na Ukrainie, zachęcam do polubienia strony "Puls Zagranicy" na Facebooku. To mój projekt i kilku znajomwww.facebook.com/pulszagranicyych, na którym będziemy wrzucać treści z szeroko pojętej polityki zagranicznej i historii. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Obecnie natomiast skupiamy się na relacjonowaniu Ukrainy.

www.facebook.com/pulszagranicy

#ukraina #rosja #wojna #lagunacontent
Pobierz JanLaguna - Rosjanie otworzą nowy front tuż przy granicy z Polską? Zachodnia Ukraina ...
źródło: comment_1645890410gwpYQcMwYL4k3Z6z6oehFk.jpg
  • 13
Mówiąc konkretnie, w najbliższych dniach należy spodziewać się rosyjskiego natarcia w kierunku na miasta Równe i Żytomierz. Stąd Rosjanie mogą dalej przeć na południe, na Białą Cerkiew (dzięki temu zablokują Kijów od południa) i na Winnicę (to odetnie drogę do Odessy).

Taki manewr skutecznie zablokował by możliwość dostarczania Ukraińcom sprzętu wojskowego z Polski.


@JanLaguna: Widzę jednak spory problem, rosyjska logistyka wg. wszystkich znaków po prostu niedomaga, kolejny front "zachodni" przy znacznie
@CherryJerry
@adrians29
@dzosuaa akurat tutaj Ukraińcy mają jeden wielki plus. Bliskość naszej granicy i natychmiastowe dostawy. 500 sztuk stingerow/piorunów i 1000 sztuk javelin/ i podobnych przy bojowości Ukraińców i niefrasobliwości Rosjan przez jakiś czas utrzymało by front. Tylko pytanie kiedy inne kraje zaczną dawać swoje dostawy bo wiadomo, że to wsparcie najważniejsze jest na wschodzie i w Kijowie. Javelin kosztuje około 100 000 $ Ukraina ma dostać wsparcie od US ogłoszone z
@Michal0173 Rosjanie, jeśli zajmą Winnicę, będą mogli kontrolować także okoliczne trasy do Rumunii. To wystarczy żeby zablokować transporty z uzbrojeniem. Dobijanie do samej granicy nie byłoby potrzebne, zwłaszcza że Rosjanie najprawdopodobniej chcą zostawić jakiś korytarz ewakuacyjny dla cywilów, z których większość ma nastawienie skrajnie anty-rosyjskie. Stara rosyjska taktyka korytarzy humanitarnych, powszechnie stosowana chociażby ostatnio w Syrii.
@JanLaguna: Atak z rejonu Brześcia jak najbardziej, ale nie sądzę aby atakowali na Żytomierz, to co mieli w tym rejonie to jest pewnie zaangażowane pod Kijowem. Poza tym już są zbyt rozproszeni, więc taki dodatkowy atak, w dodatku wychodzący z koszmarnej podstawy operacyjnej (bagna z niewielką ilością drugorzędnych dróg) jest raczej mało prawdopodobny. Na ich miejscu raczej wzmocniłbym atak z Brześcia, bo on może być krytyczny dla sukcesu Rosjan. Mam nadzieję,