Wpis z mikrobloga

@MikIgn: nieprawda. Takie historie jak Bandera i Wołyń obchodzą tylko nacjonalistów, których jest 1% po obu stronach. 99% normalnych ludzi uważa to za smutną przeszłość, co najlepiej pokazuje ogromna, oddolna i nienagłaśniana medialnie akcja pomocy uchodźcom. Ludzie nawet na przypał jadą pod granicę żeby pomagać. Oczywiście za jakiś czas ta pomoc przycichnie i wtedy znowu najgłośniej będzie na zdominowanych przez nacjonalistów stadionach, ale w dalszym ciągu to będzie garstka w skali
@InspektorDupa: nie nie nieprawda. Jestem spawaczem, pracuję z wieloma takimi typowymi małomiasteczkowymi mietkami janużami, sebkami po zawodówie, ślusarzami czy innymi robolami. Takcy ludzie w większości kipią niechęcią do ukraińców, naprawdę nie chcesz wiedzieć co oni wygadują
@MikIgn: oczywiście, że narracja się zmieni. Jak wszystko ucichnie to będzie #!$%@? po tych co teraz przechodzą granicę, będzie przypominanie o Wołyniu i pisanie, że każdy Ukrainiec to banderowiec. Jestem pewna.
Zastanawiam się tylko czy to będą zwykli wykopowicze, czy jednak ruskie trolle, które będą przygotowywać grunt pod kolejną ruską dezinformację na przyszłość.