Wpis z mikrobloga

Właśnie wróciliśmy do Krakowa spod granicy. Po pracy zdecydowaliśmy, że pojedziemy zawieźć paczki dla uchodźców i dla Ukraińców. Głównie pieluchy, podpaski, pasty do zębów i przede wszystkim koce.

Od Przemyśla do Medyki non stop #!$%@?ą wozy PSP w jedną stronę zawożą paczki a w drugą przywożą uchodźców. Do Medyki pod samą granicę Policja puszcza tylko jeśli ktoś jedzie po konkretne osoby. Cała reszta jest transportowana busami do Przemyśla i stamtąd organizowana jest dalsza podróż do przeróżnych punktów.

Od granicy duża grupa Polaków z własnymi busami wyjeżdża w stronę głównie Lwowa ale też innych miejscowości po konkretnie umówione osoby, rodziny. Bardzo proszą aby zostawiać im ropę w kanistrach przy przejściu. Organizują się głównie poprzez grupy na fb. (Wjezdzaja sobie ot tak do kraju ogarnietego wojna i wyciągają a to babcię z wnukiem a to matkę z dziećmi. Niesamowita odwaga). Po tamtej stronie oczywiście jeździ też masa Ukraińców dowożąc do granicy uchodźców.

W samym Przemyślu na parkingu od PSP dostaliśmy info, że pozarozkładowy pociąg przyjechał na dworzec z Lwowa i potrzebują transportu. W 3 auta zabraliśmy 10 osób. 3 kobiety i 7 dzieci w wieku od 2-3 do kilkanustu. Straż Graniczna zamknęła dworzec tworząc przejście graniczne. Żołnierze i Strażacy pomagali nosić bagaże. Zdecydowana większość to kobiety, dzieci, osoby starsze. Widziałem kilka grupek obcokrajowców (czyt. nie Ukraińców). W całej okolicy widziałem rejestracje z całego kraju i całkiem sporo zagranicznych, głównie niemieckich, czeskich i słowackich.

W samym Krakowie dojechaliśmy do punktu gdzie wolontariusze zbierają chętnych do przyjęcia uchodźców - udało się bardzo szybko znalezc Panią która przyjęła całą naszą dziesiątkę - zatrzymają się w hostelu na krakowskim Kazimierzu.

Na początku nieufni, myśleli, że chcemy pieniędzy za przewóz, Ukrainka mieszkająca w Polsce pomogła z tłumaczeniem. Przerażeni i cholernie smutni. Dzieciaki dostały mojego snickersa ale były zbyt przestraszone zeby go zjesc.

Ci ludzie będą potrzebować naszej pomocy - zbiórki wszelkiego rodzaju artykułów są w całej Polsce.

Na zdjęciu korek do przejścia w Medyce i więcej w komentarzach

#ukraina #rosja #ruskimir #wojna
Marynasz - Właśnie wróciliśmy do Krakowa spod granicy. Po pracy zdecydowaliśmy, że po...

źródło: comment_1645850913ePFDj12vmEGbXmkgiQEJEq.jpg

Pobierz
  • 155
@Marynasz cześć! Za 4 dni wracam do Polski i jeśli nie wpadnie mi żadna kwarantanna mógłbym zrobić zbiórkę rzeczy we Wrocławiu i jechać na jakiś tydzień pod granicę pomagać. Mógłbym załatwić 3osobowego busa, więc niestety transport ludzi odpada, ale może mógłbym się przydać też na miejscu jako wolontariusz. Wiesz do kogo mógłbym się odezwać? Jakieś organizacje, które zajmują się koordynacją akcji na granicy?
@Marynasz: Jadę o 10:00 do Przemyśla. Przy okazji wiozę od siebie i znajomych artykuły pierwszej potrzeby. Jeżeli ktoś z Warszawy chce dorzucić rzeczy do zbiórki to prośba o podwiezienie w okolice alei wilanowskiej i kontakt, albo mogę podjechać jeżeli będę miał po drodze.

Co jest potrzebne:
✅KOSMETYKI I CHEMIA: mydło,, żele pod prysznic,, mokre chusteczki,, chusteczki higieniczne,, podpaski, kremy ochronne, pasta do zębów, szczoteczki do zębów, gąbki, płyny do prania, płyny
@cobaltBlue: sprawdź swoje lokalne grupy - często akcje są skoordynowane przez samorządy, u mnie organizują kierowców, którzy jeżdżą po konkretne rodziny, wyposażają kierowców w foteliki i zebrane już dary, które powinny trafić pod granicę.