Wpis z mikrobloga


Najbliższy odcinek pokaże drugie oblicze Zimy, Rafała i Lolka.
Najpierw Zima się zapętlił we własnej grze i to parcie na wygraną skierowało się przeciwko niemu, ale też nie może mieć pretensji bo świadomie podpuścił Lolka żeby ten wystrzelił, Zima myślał że jest cwany ale na każdego cwaniaka znajdzie się lepszy bo Wojna to ogarnął, Zima potem jeszcze jako pierwszy się tłumaczył Wojnie że "Nie chciał zrobić krzywdy"... Winny się tłumaczy. Jeszcze na koniec całkowicie źle zrozumiał kto go wywalił. Pewnie będzie zaskoczony jak dowie się prawdy kto na niego głosował. Wg mnie teraz zaczną odpadać najwięksi obok Karola leserzy programu czyli koledzy Rafał i Lolek
Tym bardziej że swoje za uszami mają. Ten pierwszy bo do kamery mówi że eliminuje się najsilniejszych a Kindze że robił to żeby ją chronić. Widać i czuć zakłamanie i hipokryzje. Kuba to ogarnie.
Lolek z koleji to chorągiewa bez charakteru, przynajmniej jego gra jest taka. Neutralna chorągiewa. Jeszcze może się okazać że kluczową postacią okaże się Tomek i czy wstąpi któregoś z sojuszy Kinga - Wojna czy Lolek-Rafcyk. Jeśli ogarnie i wybierze do pojedynku finałowego osoby które grają najbardziej fair to wybierze Wojne i Kinge, jeśli nie i da się przekabacić Rafcykowi który mąci aktualnie najbardziej to na celownik może zostać obrany Wojna w następnym odcinku. Jednak Wojne trudno będzie wywalić bo to w gruncie rzeczy ogarnięty koleś. Mój skład na finał to Wojna który doniesie Kinge na plecach i Tomek.

P.S. karma wraca.

#farma
  • 3
@Fajlip1111: obarczanie Kingi odpowiedzialnością, że rzekomo dla niej to zrobili, a nie żeby pozbyć się silnych, jest conajmniej chamska zagrywka.
Może i Kinga nie zasłużyła żeby tak długo być w programie, ale zrzucenie takiego ciężaru na dziewczynę to świństwo.
@Millady: Rafałkowi to coś się odkleiło, ja go szczerze powiedziawszy to przez cały program lubiłam, taki pozytywny dzieciaczek umiejący grać w tą grę, natomiast teraz jak poczuł finał nosem to jakaś porażka, raz że ciągle się śmieje z Kingi, że ona się ciągle ślizga jakby on sam się też do tego finału nie prześlizgnął, przecież nikt przez cały program nie narzekał na nią że ona nie pracuje, robiła to co jej