Wpis z mikrobloga

Pomimo kilku błędów, film "Wojna Światów" z 2005 r. to najlepszy i najstraszliwszy film o inwazji obcych na naszą planetę jaki znam. Żadnego bohaterstwa, żadnych genialnych pomysłów na ratunek ludzkości, a jedynie totalna bezsilność oraz brutalna i metodyczna eksterminacja, usuwanie całego gatunku aby przystosować planetę dla swoich celów. Krytykowane zakończenie (eliminacja obcych przez bakterie/wirusy) według mnie jest w pełni wytłumaczalne. Obcy mogli być tak bardzo ,,obcy" iż nie była im znana koncepcja mikroorganizmów. Ewentualnie, przeprowadzone miliardy symulacji nie odkryły wszystkich mikroorganizmów albo nie przewidziały określonego wpływu na organizm, ewentualnie nie przewidziały nagłej, agresywnej mutacji która ich zaskoczyła.

Filmowi zarzuca się wiele podobnych nielogiczności, które jednak według mnie są w większości łatwo wytłumaczalne. Np. krytycy przyjęli też za pewnik, iż maszyny zostały zakopane miliony lat temu: tymczasem w filmie była to tylko teoria jednego szaleńca - równie dobrze dzięki zaawansowanej nanotechnologii maszyny mogły przemieścić się w piorunach razem obcymi. Zarzuca się tripodom zacofanie koncepcyjne - ale jeżeli kluczem do ich ochrony są organizmy obcych, to mogło nie być innego wyjścia. Poza tym nie można zakładać, iż posiadanie jednej technologii (podróże kosmiczne, terraformowanie, biotarcze) automatycznie powoduje maksymalne zaawansowanie na innych polach.

Fascynujące jest podobieństwo kulturowe, którego jesteśmy świadkami - bojowe trąby, czy sentencje wyryte na kadłubach tripodów to typowe zachowania ludzkich zdobywców. Ponadto, podobno Spielberg żałował, że pierwsza połowa filmu nie była bardziej "zmilitaryzowana" i nie pokazali większej liczby bezowocnych prób zwalczenia inwazji.

Natomiast pierwowzór czyli książka H.G. Wellsa, sama w sobie zawiera interesujące założenie: jest delikatnym pstryczkiem w nos kolonializmu, ukazując, że role bardzo łatwo mogą się odwrócić.

#obcy #kosmos #kino #kosmici #ludzkosc #choroby #kolonializm
Pobierz
źródło: comment_1645435160JtnGksbAw7oU6fQOpwGUgf.jpg
  • 76
@enron: Część Twoich zarzutów jest trafna, ale część powiela wiele błędów w podejściu do tego filmu. Ukazywanych wydarzeń nie można wkładać w jakiekolwiek ciasne ramy naszego pojmowania, czy naszej nauki: liczba możliwości przez które niektóre rzeczy wyglądają tak a nie inaczej jest niemal nieograniczona.


Nie zgodzę się. Ja po prostu oceniam film. I mam bardzo mieszane uczucia, bo chwilami jest genialny, niesamowicie buduje atmosferę grozy. Świetnie jest pokazana scena ataku -
@wjtk123: polecam „Marsjanie Atakują”. To satyra, ale klimat bezsilności podobny, rozwiązanie problemów z kosmitami również podobne ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@mour: o przepraszam, rozwiązanie w Mars Attacks ma wszelkie wojny z obcymi pod sobą xD
@wjtk123 kontynuacja "wojna światowa 2" też trzyma poziom, zarówno wizualnie jak i aktorsko a jest to film zapomniany bo nie wystąpiły w nim gwiazdy

Polecam każdemu, wyjaśnia wiele wątków ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Panas: nie do końca zaawansowana cywilizacja mogła mieć wiele sposobów na ten motyw wyjścia z ziemi której dzisiejsza nauka nie potrafi zrozumieć lub wręcz mówi że to niemożliwe np. podróż międzygwiezdna z odpowiednią prędkością aby możliwe było spotkać inną cywilizacje jest niemożliwe bo nie da się podróżować z prędkością większą niż światło a tylko tak można by było to osiągnąć a oni to zrobili czyli albo wierzymy że jednak jakieś ziarenko
@Mega_Smieszek: Polecam serial Invasion - hahahah wez prestan to byl tak denny serial ze musialem prxewijac te sceny xD tam nie bylo sensu i sami nie wiedzieli co robia, na koncu zamiast wyjaśnienia czegokolwiek to po prostu skończył sie czyli 10 odcinkow bez sensu straconego czasu
Krytykowane zakończenie (eliminacja obcych przez bakterie/wirusy) według mnie jest w pełni wytłumaczalne.


@wjtk123: Kogo w ogóle obchodzi krytyka ekranizacji za to, że poprawnie zekranizowany został motyw z materiału źródłowego? Spielberg zrobił po prostu film na poważnie, wierny oryginałowi i bez zbędnych, hollywoodzkich bajerów. Jedna z lepszych ekranizacji sf.
Znacie jakieś inne filmy(ale już nie od shamalalaya proszę), zawierające podobne motywy - niewiedzy, thrillera, bezsilności?


@Paranoija: Prolog do Battlestargalactica. Ten prolog to mini serialu którego długość jest wielkości dłuższego filmu. Nie widzimy zbytnio inwanzji cyclonów, ale nasi bohaterowie dowiadują się że kolejne miejsca są bombardowane, albo że flota admirała została zniszczona.

Zobacz ten filmik od 0:30 do 2:40. Dalej są pewne spojlery które mogą (lekko) popsuć przyjemność oglądania.
Znacie jakieś inne filmy(ale już nie od shamalalaya proszę), zawierające podobne motywy - niewiedzy, thrillera, bezsilności?


@Paranoija: Odświeżę temat - sprawdź film Monsters. Polskie tłumaczenie to Strefa X. Twórcy mieli niski budżet, więc zrobili film o potworach niemalże bez potworów. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Za to z rewelacyjną otoczką, która sprawia że czujesz ich obecność.