Wpis z mikrobloga

Mirki, miałem dziś taką sytuację- pojechałem do galerii handlowej na zakupy, a w mieszkaniu została moja babcia. Gdy mnie nie było do drzwi zapukał jakiś chłop, który twierdzi, że chciałby sprawdzić licznik prądu, tylko, że prąd był już u nas odczytywany. Nie było żadnych ogłoszeń, gospodarz bloku o niczym nie wie. Babka niestety go wpuściła, mężczyzna jedynie spojrzał na licznik, wszedł tylko do przedpokoju, więc nie widział za bardzo mieszkania, chyba nie majstrował przy kluczach. Ktoś wie, o co mu chodziło i co mógł zrobić?
#oszustwo #zlodzieje #oszukujo #bezpieczenstwo #scam #mieszkanie
  • 2
@Szurzy7: zadzwoń na infolinię i zapytaj. Miałam podobną sytuacją, gość wpadł, zerknął na czytnik, wypadł, właściwie pomału uciekł z mieszkania, rzucając do widzenia, ani kwitka, ani nic. I tak, to była odnotowana kontrola ( ͡~ ͜ʖ ͡°)