Wpis z mikrobloga

Sprzedawałem mieszkanie małżeństwu. On właściciel jakiejś hurtowni, zarobiony po uszy, ona jakiś zwykły etatowiec chyba księgowa. Oboje tacy ok. 40stki. Takiej wampirzycy dawno nie spotkałem. Ustawiała tam wszystkich, męża, pośrednika, notariusza. #!$%@? się do każdej literki, kłótnie o 100 zł przy kwocie rzędu 400 k na stole xD. Chłop spokojny, kulturalny, uprzejmy, uśmiechnięty, ona jak wiadro toksyny, które jest gotowe wydrapać oczy każdemu kto stanie jej na drodze :D

Weźcie mi panowie wytłumaczcie, jak wy kur** wytrzymujecie z takimi wampirami? xD

Kobieta powinna być jak melasa, taka do rany przyłóż, subtelna, delikatna, kobieca i niewinna. W którym momencie ta delikatna i niewinna niewiasta zmienia się w takie coś? Jak się bachory pojawią? Czy po ślubie?

Ktoś przeżył podobną metamorfozę swojej kobiety? Nie wierzę, że ten sympatyczny goguś z pełną świadomością poszedł z taką pijawą przed ołtarz. Musiało coś ją zmienić.

#zwiazki #blackpill #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #kobiety #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 46
@jedna_odpowiedz: Ja jestem katolikiem i jestem zdania, że trzeba zrobić WSZYSTKO żeby ratować związek, wliczając w to terapie dla par itd. U niektórych to mam wrażenie zawodzi komunikacja, ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać otwarcie o uczuciach i potrzebach. Niektórzy po prostu akceptują #!$%@?ą rzeczywistość i trwają w kiepskich związkach dla świętego spokoju, a niektórzy biorą rozwód i szukają szczęścia gdzie indziej.
Podział majątku to chyba najmniejszy problem w tej układance
@sikalafou: jeszcze gorzej, płaczą ci, co nie tylko się nie dorobili jeszcze, ale nawet kobiety nie mają, nie mówiąc o rodzinie, dzieciach. Dla takiego nieopierzonego singla myśl, że JAKAŚ baba i JAKIEŚ bachory miałyby korzystać z JEGO kasy, co ją kiedyś na pewno zarobi, jest jak cios w serce, więc lepiej nie narażać się na takie niebezpieczeństwo i kobiety jedynie hejtować w neciku. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jeszcze gorzej, płaczą ci, co nie tylko się nie dorobili jeszcze, ale nawet kobiety nie mają, nie mówiąc o rodzinie, dzieciach. Dla takiego nieopierzonego singla myśl, że JAKAŚ baba i JAKIEŚ bachory miałyby korzystać z JEGO kasy, co ją kiedyś na pewno zarobi, jest jak cios w serce, więc lepiej nie narażać się na takie niebezpieczeństwo i kobiety jedynie hejtować w neciku. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@jedna_odpowiedz:
@Hissis: Kim jestem? Tylko i wyłącznie oraz aż człowiekiem chociaż są ludzi i parapety. Pobocznym i naocznym świadkiem zdarzeń, narratorem jak Sokół. Nie trzeba umieć z jednych pieniędzy robić drugie inwestować takowe
@jedna_odpowiedz: Czekaj Stop! Bo czegoś tu nie rozumiem. Co to znaczy ''nawet nie mają kobiety'' posiadanie a raczej bycie z kobietą bo ona jest drugą osobą nie rzeczą to nie jest nic nadzwyczajnego druga połówka ma być twoją wisienką na torcie i dodatkiem do życia a nie jakimś ''nawet'' jakby to była lodówka.
@Cztero4tomowy_: tak, tak, bo nie mówi się powszechnie, że ktoś ma dziewczynę, kobietę. Trzeba dorabiać filozofię o osobie, nie rzeczy. Żony tez nie będziesz miał, tylko będziesz z żoną? :D
A "nawet" pojawiło się w oczywistym kontekście, że osoba wypowiadająca się rozdziela nieistniejącą kasę w teorii, bo to zupełnie co innego "oddawać" ją jakiejś obcej osobie, z którą nie ma się więzi, a co innego dbać o własną rodzinę (mogę powiedzieć
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@sikalafou: No nie wiem, ja zachowuje się dokładnie tak samo z mężem jak się wcześniej umówiliśmy na granie dobrego glinę i złego glinę. Ja wjeżdżam full Karen, robię awanturę, jestem nieracjonalną, wyjeżdżam z przegiętymk żądaniami, potem wchodzi mój rzeczowy, miły uśmiechnięty mąż, cały ubrany na zimno, rzuca że przeprasza za żonę i dogaduje deal wg warunków które wcześniej ustaliliśmy. Działa za każdym razem, na mieszkaniu zeszli nam 5% :D
  • 2
Mam w rodzinie goscia ktory w zaleznosci od miesiaca zarabia 30-50 tysi -branza medyczna. Jego zona to istna harpia ktora robi awantury kobitom w warzywniaku w kinie w sklepie, kutwa gdzie się da. Męża traktuje jak przygłupiego przy ludziach. On gosc o okreslonej pozycji zawodowej po latach uzerania sie ucichł chyba dla swiętego spokoju. Mają dzieci 8 i 10 lat . Kumpel mowi wprost ze jak dzieciaki osiągną pełnoletnośc to się zmywa
No nie wiem, ja zachowuje się dokładnie tak samo z mężem jak się wcześniej umówiliśmy na granie dobrego glinę i złego glinę. Ja wjeżdżam full Karen, robię awanturę, jestem nieracjonalną, wyjeżdżam z przegiętymk żądaniami, potem wchodzi mój rzeczowy, miły uśmiechnięty mąż, cały ubrany na zimno, rzuca że przeprasza za żonę i dogaduje deal wg warunków które wcześniej ustaliliśmy. Działa za każdym razem, na mieszkaniu zeszli nam 5% :D


@dr_Batman
Pobierz
źródło: comment_1644951166qnmmS4dgkTajh0FXMU3URK.jpg