Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki dostałem zadanie zorientowania się w sytuacji prawnej jak pozbyć się niepłacącego lokatora (mieszka sam, zadłużenie kilkanaście tysi, śmieje się w twarz, gdzieś pracuje ale chyba na czarno). Z tego co się orientuję to można iść do sądu ale nie wiadomo czy cokolwiek się osiągnie (bo kowid i nie ma eksmisji). Coś poczytałem i widzę że powstało trochę firm zajmujących się "negocjacjami eksmisyjnymi". Czy ktoś mógłby przybliżyć temat wstępnie, jakich metod używają, czy są skuteczni i ile to kosztuje? Czy właściciel może mieć jakieś nieprzyjemności zarówno natury prawnej jak i np. jakiegoś odwetu fizycznego od nieuczciwego najemcy?

#prawo #wynajem #mieszkanie #eksmisja #nieruchomosci

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62062a7d5137d8e1c297fa91
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 15
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Louis_de_Pointe_du_Lac: #!$%@? grozi a nie kryminał. Jedyne co grozi to roszczenie cywilne że strony najemcy pasożyta!

@AnonimoweMirkoWyznania:
Art. 344. [Roszczenie posesoryjne]
§ 1.
Przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania:

Jest pewne ryzyko przyklepania 193 kk

Art. 193. [Zakłócenie miru domowego]
Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.