Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zalesie #bekazpodludzi #pracbaza #studbaza
Wynagrodzenie w tym kraju to jakiś śmiech na sali.
Magister farmacji w miarę ciężkie studia, cały czas trzeba się szkolić, studia podyplomowe itp itd.
Jestem kierownikiem apteki, robię leki, cała apteka na mojej głowie, duża odpowiedzialność, dyżury itp.
Zdarzyło się tak, że pracownica wydała zły lek itp itd.
Zarabiam 9 tys brutto czyli niecałe 6 tysięcy do ręki.
Moja żona, zawodówka z hotelarstwa.

Stwierdziła że zrobi kurs na paznokcie.
3 lata temu otworzyła własną firmę.
Robi paznokcie u nas w domu lub na dojazd do klienta.
Średnie zarobki na czysto 9 tysięcy.

I jeszcze klientka jak musi się wcisnąć na termin bo ma wesele i zapomniała się zapisać - to potrafią zapłacić 3 razy większą cenę niż normalnie.
Po #!$%@? w tym kraju się uczyć.

Przypuszczam, że jakbym rzucił wszystko w #!$%@?ę i otworzył firmę, która zajmować się będzie czyszczeniem kostki brukowej to zarobie więcej niż te 6 tys do ręki.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62060bd15137d8e1c297f95a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 126
@AnonimoweMirkoWyznania: A weź takiego Lewandowskiego. Gość kopie piłkę, napisał licencjat o sobie (xD) a nigdy nie dojdziesz do 10% jego fortuny. Po prostu rodzice głupoty wmawiali, bo lepiej robić coś, co się lubi i móc z tego wyżyć. Mi płacą tak mało, że szkoda gadać, ale niedługo wreszcie skończę się kształcić i będę zarabiać tyle, żeby móc żyć normalnie, będę też mogła wyjechać i zarabiać w ogóle jak dla mnie to
OP Farmaceuta: @yhbgrobdoivbvwamsv:

Zapraszam do apteki:
- pewnie po 1 roku z studiów cie wywalą
- o ile byś się dostał bo % na maturze musisz mieć prawie takie wysokie jak na medycynę - Nie poszedłem na medycynę bo 93 z rozszerzonej chemii i 89 z rozszerzonej biologii nie wystarczyło
- zobaczymy czy to tylko takie wykładanie leków jak spożywki ;)

Byłeś w innych krajach jak wyglądają apteki i jakie
Jeden manicure trwa około 60 minut. Do każdego następnego trzeba się przygotować. W dodatku dochodzą dojazdy.

Zakładając koszt manicure 90 zł i 6 klientek dziennie (co łącznie daje pewnie z 10h, bo zapas czasowy musi być), musiałaby pracować 25 dni w miesiącu. I wyszłoby jej 10318 zł netto (po odliczeniu składek), ale minus koszty dojazdu i produktu.


@Sok_Mandarynkowy: A kto ci powiedział, że np. zrobienie hybrydy ze zdobieniem i dojazdem to
@AnonimoweMirkoWyznania: 9 tysięcy na paznokciach? Oj chyba ma jakiegoś sponsora, albo robi paznokcie codziennie po 16 godzin ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@LubieGroszek: Co w tym nierealnego? Dajmy na to, ze ma 8 klientek dziennie za 100 zł. W 20 dni roboczych zarobi 16 tysięcy, a pewnie ma swoją działalność. Takie paznokcie kosztują minimum 100 zł i robi się je około godziny. Jeśli ma codziennie 8 klientek
@Leniek: Założenie własnej apteki nie jest takie hop. Ja mu się nie dziwię, że marudzi. Uczył się w życiu sporo, ma kierownicze stanowisko, dużą odpowiedzialność i zarobki go nie zadowalają, zwłaszcza w tej sytuacji gospodarczej.

Żeby zrobić dużą karierę, to trzeba być w odpowiednim miejscu i czasie. Jedni to umieją, drudzy nie. Gdyby świat był taki prosty, że wystarczy ambicja i chęci, to świat zalewałoby morze ludzi sukcesu, a jednak tak
@podomka: tylko że nie zrobi 8 klientek dziennie w 8 godzin, paznokcie to 1-2h pracy, ale jeszcze trzeba posprzątać, sterylizować narzędzia, jak robi to w domu i mobilnie to powinna je sterylizować w firmie zewnętrznej, więc trzeba je zawieść, przywieść, podobno pracuje też mobilnie więc trzeba spakować rzeczy, dojechać do klientki, realnie pracując po 8 h może mieć maksymalnie 4-5 klientek
Uczył się w życiu sporo, ma kierownicze stanowisko, dużą odpowiedzialność i zarobki go nie zadowalają, zwłaszcza w tej sytuacji gospodarczej.


@Sok_Mandarynkowy: Czyli ma na sobie prawie wszystkie obowiazki własciciela apteki i gówno na tym zarabia. To po co w ogóle iść na farmacje, zwłaszcza w obecnej sytuacji gospodarczej że nawet jak nasrasz 10 aptek na km2 to itak zarabiają?
@Leniek: Dobre pytanie, ale nie do mnie, bo nie jestem farmaceutą. Sam słyszałem, że to raczej nieopłacalne, bo uczysz się bardzo dużo i finalnie zostajesz kasjerem-ekspertem. Średnia pensja w takich aptekach to jest jakoś 3500-4000 zł netto. I nie wiem czy użyłem poprawnie słowa "średnia", bo nie wiem czy te zarobki bardzo dobiegają w górę od podanej przeze mnie powyżej. Zależy też od lokalizacji i samej apteki.