Wpis z mikrobloga

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Vesper dzisiaj po raz drugi i tym razem ze wznowieniem. "Terror" Dana Simmonsa, w odmienionej szacie graficznej, ponownie trafi na sklepowe półki w kwietniu 2022 roku. 668 stronicowa powieść będzie dostępna zarówno w miękkiej i twardej oprawie. Poniżej klimatyczna okładka i krótko o książce.

Terror odtwarza przebieg tragicznej w skutkach wyprawy badawczej z maja 1845 roku. Dwa statki – HMS Erebus i HMS Terror – pod dowództwem doświadczonego żeglarza, sir Johna Franklina, wyruszyły ku północnym wybrzeżom Kanady, celem poszukiwania Przejścia Północno-Zachodniego. To ciąg przesmyków pomiędzy wyspami Archipelagu Arktycznego, gdzie od kilkuset już lat, kosztem wielu istnień ludzkich, szukano możliwości opłynięcia Ameryki Północnej, chcąc zaoszczędzić na odległości przemierzanej drogą morską pomiędzy wybrzeżami Atlantyku i Pacyfiku. Na statkach zgromadzono spore zapasy żywności, które w teorii miały wystarczyć na około pięć lat. Wyposażono je w silniki, konieczne do przebijania się przez lód, i zapas węgla. Wtedy, w maju 1845 roku, ostatni raz widziano je w Anglii… Nawet dziś nie wiadomo dokładnie, jakie były losy poszczególnych uczestników owej podróży. Jednak Dan Simmons wykorzystał dostępne informacje, relacje z kilku późniejszych wypraw poszukiwawczych, skrawki wiedzy od tubylczych plemion, domysły i fantastyczne plotki… i stworzył kunsztowną opowieść o ostatnim rejsie dwóch statków, HMS Erebusa i HMS Terroru, które utknęły w lodzie, co stało się początkiem końca tej ekspedycji.


#ksiazkiwhoresbane'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
#ksiazki #czytajzwykopem #vesper #dansimmons #simmons #terror
Whoresbane - Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Vesper dzisiaj po raz dr...

źródło: comment_1643978533qyeuldJScycMWnozNWmzm4.jpg

Pobierz
  • 22
@Whoresbane: Jest to pierwsza okładka od Vespera, która budzi we mnie mieszane uczucia. Nie czuje zimna gdy na nią patrzę. Osobiście wolałbym twardą wersję ze starą okładką z miekkiego wydania.
@Whoresbane moja ulubiona książka. Super się ją czyta zimą. Dzięki niej zacząłem się interesować wyprawami arktycznymi. Mocno mnie wciągnęła i zacząłem ją czytać bez żadnej weryfikacji i dopiero potem się zorientowałem, że to fikcja literacka, a nie wycinki z prawdziwych dzienników.
O samej katastrofie i misjach ratunkowych jest jesCze ksiazka „na zawsze w lodzie” sa tam tez zdjecia paru osob z zalogi, ktore ekshumowali ( ͡° ͜ʖ ͡°)