Wpis z mikrobloga

Ile plusów dostaną takie zakupy na weekend? Pojechałem wcześnie rano do Lidla i udało mi się upolować sporo rzeczy na promocji (te co są na zdjęciu, oprócz tego kupiłem jeszcze parę innych rzeczy).
To tak dla odmiany od wychodków kupujących w Żabce czy Almie produkty najdroższych marek, do tego obowiązkowo fajki i 5L alkoholi, a potem płaczące że wydały 500 zł na "normalne zakupy" xD
I tak, wiem że to też nie są normalne zakupy i przesada w drugą stronę, bo większości ludzi raczej nie uda się trafić takich przecen (części tych produktów bym zapewne nie kupił gdyby nie miały naklejki -50%), też nie neguję inflacji, po prostu chciałem się pochwalić i że jak ktoś chce to mimo wszystko może nie przepłacić może nie przepłacić. W komentarzu lista tego co kupiłem.

#zakupy #lidl #inflacja #gotujzwykopem
Fennrir - Ile plusów dostaną takie zakupy na weekend? Pojechałem wcześnie rano do Lid...

źródło: comment_1643968484Y6afqa8LYrjNJ6yFR1LKx9.jpg

Pobierz
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Fennrir: @porterhouse: to nie jest promocja ale przecena, promocja jest wtedy, gdy cały asortyment danego produktu ma niższą cenę, żeby na niego zwrócić uwagę, np. ze względu na wprowadzanie na rynek. Przecena dotyczy pojedynczych sztuk, a cena jest obniżona ze względu na np. uszkodzone opakowanie, koniec daty przydatności do spożycia albo to, że zostały jakieś zapasy magazynowe i trzeba się tego pozbyć.

W Lidlu promocje są w gazetkach
  • Odpowiedz
@Fennrir: Smutny ten post tak naprawdę - że dorosły człowiek cieszy się, że udało się jemu wstać rano, żeby załapać się na przecenione podstawowe produkty (i to jeszcze przeciętnej jakości). No ale jeśli Cię to cieszy, to gitarka i smacznego.

A i Almy już dawno nie ma
  • Odpowiedz
@Fennrir: pomijając, czy kupujesz z nalepkami czy bez, ja dla dwójki dorosłych ludzi, pełnoprawne jedzenie i dietę 3500 oraz 2200 kcal, ogarniam w 300zl na tydzień. Jest to jakieś 80zl droższe niż dwa lata temu, ale nie ma tragedii. Ostatnio byłem z kumplami w sklepie, na tygodniowe zakupy. Ja wybieram, wkładam do tego kosza niezliczoną w sumie ilość produktów (2-3 siaty wielokrotnego użytku i jeden plecak), a oni z małym
  • Odpowiedz
@milvanb: Ogólnie masz rację, ale przykład trochę nietrafiony. Z pomidora, cebuli, bazylii i czosnku nie zrobisz teraz sosu na 2-4 obiady, chyba że chodzi Ci o dwie-trzy porcje, a to i tak trzeba by kupić więcej pomidorów niż jeden. W sezonie zimowym w Polsce warzywa są bardzo drogie poza tym. W lecie ok, zgadzam się w pełni.
  • Odpowiedz