Wpis z mikrobloga

Tarding część kolejna.
Ogrywam wersję nieco zapomnianą bo klasyczną z patchem 1.31 ReBalance V2.1. Wyszła ona gdzieś w 2014-2015.
Obecny progres: rozdział 5
Poziom: 59
Klasa: Mag Wody, wbity krąg 6
Zrobione już prawie wszystko, zostało mi tylko tyle:
-2 ostatnie misje od Opiekunów
-wyrżnąć miasto orków i dolinę cienia (tak, tutaj wystarczy wybić do nogi, nie ma z-------h questów dla orków)
-świątynia śniącego z jedynki
-reszta pierdół i pomniejszych zadanek oraz main quest z załogą

Na tym etapie mam 4200 zabitych rzeczy, w tym
1200 orków
koło 250 jaszczuroludzi
200 zombasów
300 szkieletów
reszta to zwierzaki i bandyci

Jak widać nie ma aż takiego stężenia nieumarłych jak w tardingu 2.0 NB. Najwięcej się tępi orków. Nie ma pustyni adanosa ani lasu asasynów. Nie ma tej z------j kopalni pełnej szkieletów po 2500 HP w przejściu między Khorinis a GD. Najsilniejsze szkielety w grze mają 1700 życia i biegają w zbroi Kruka. Mocno piorą tymi swoimi 2H ale magiem nie ma problemów, 3 gejzery i po szkielecie.

Czary to na ten moment gejzer - główne źródło DPS. Z intelektem 259 bije toto na tyle by mieć poszukiwacza na 2 hity, zwykłego orka na 1, a elitarnego też na 2. Mam też czar z almanachu w klasztorze, ma obrażenia aż 1000 (gejzer 450) ale żre 250 many na cast (gejzer 60). Jak na razie uzyłem go tylko by zabić S'enyaka oraz panów cienia (Ci mają 10 000 HP). Z Inubisa dostałem bardzo mocny miecz 1H który wymaga zdrowia a nie siły (1800 HP) i ma na 2 strzały orka. Przejdę się z nim do fortu azgan i obiję ryja paladynom. 600 expa za jednego + każdy nosi miecz warty kilka stów w odsprzedaży. Ważne by nie zabijać NPC, bo się Vatras obrazi a jak gram Magiem Wody... no to tak średnio by się obraził XD

Trochę mi brakuje rdestów bo w tym patchu wszystkie mikstury biorą rdest. Przez to NIE WOLNO robić mikstur takich zwykłych!!! Kupujemy od handlarzy. Rdesty się używa na mixy na HP i manę (1 rdest + 1 korzeń = stała pota 10 HP, podobnie z potką na manę). Szczwiki na magu nieużyteczne, zrobiłem mixy na zręczność ze wszystkich i mając jej około 165 (z założonymi itemami pod zr) mogę okraść większość NPC.

Ogólnie bardzo mi się ta przygoda podobała. Bawiłem się dużo lepiej niż w tardingu 2.0 NB.

#returning #gothic #retarding #mody
Antorus - Tarding część kolejna.
Ogrywam wersję nieco zapomnianą bo klasyczną z patc...

źródło: comment_1643887619fxroDEWRYheA9Ifdw74KBw.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Antorus: pamiętam jak odpaliłem sobie Returna Rebalance V2.1 jakoś w 2013 roku, nie pamiętam jaką on tam wersję miał dokładnie wtedy, ale to było jakoś tak, gdy wyszło szumnie zapowiadane wtedy od kilku lat pierwsze konkretne spolszczenie do tego moda. I bawiłem się świetnie, same wątki opiekunów były bardzo przyjemne i ciekawe, nawet dolina cienia wtedy, choć mnie wymęczyła to w sumie wspominam ją miło, czy świątynie śniącego.
Potem pamiętam
  • Odpowiedz
@bary94pl: 2.0 mnie odepchnął prawie natychmiast. Cała estetyka w p---u. Wszystkie tekstury z------e z L'Hiver edition, podmienione dźwięki, menu, interfejs, animacje, kuźwa wszystko. To już nie był Gothic 2 tylko jakiś ulep. No i czysty return 2.0 był w zasadzie niegrywalny przez dziki poziom trudności. Tutaj ograłem na łatwym ale i na wyższych by dało radę (tylko początek ciut ciężej). Banalny i bardzo łatwy są za proste, łatwy i w
  • Odpowiedz