Wpis z mikrobloga

Rozbraja mnie to wyczekiwanie januszy najmu na agresję na Ukrainie, bo takie brainlety uważają, że będzie u nas hossa na najmie. XD

Słuchajcie, ja tam ekspertem od geopolityki nie jestem, ale jestem na wypoku, więc się wypowiem. Jeżeli doszłoby do pełnoskalowej wojny u somsiada to nasza giełda dostanie sromotnie po dupie. Pies z kulawą nogą nie będzie chciał akcji naszych deweloperów. Ruszy wyprzedaż jakiej nie widzieli, rentowność korpobondów wywali w kosmos, może nawet rynek spadnie z rowerka.

No jakby to powiedzieć, nie przelewa się miliardów dolanów w nieruchomości państwa, którego somsiad jest ogarnięty wojną, a agresor zapowiada, że to państwo jest następne w kolejce.

#nieruchomosci #mieszkanie #gielda #ekonomia #rosja #ukraina
  • 39
@mickpl Nie dostrzegasz subtelnej różnicy - agresja na członka NATO musi pociągnąć za sobą zdecydowane działania państw zrzeszonych, nie tylko zakulisowe wspieranie, lub dosyłanie wyposażenia wojsk. Brak takiej reakcji postawiłby na głowie równowagę sił na świecie, a powstały burdel ciężko przewidzieć ¯_(ツ)_/¯
@mickpl trochę racji trochę nie, myślę że tak jak napisał @card_man miejsca typu kwatery/hotele robotnicze będą oblegane (bo ludzie tam mieszkający pracują przeważnie w januszexach itp.) jednak z częścią o giełdzie zgadzam się w 100% i od dawna powtarzam że dla nas to będzie olbrzymią strata, żadna zachodnia duża firma nie będzie chciała tu inwestować w takich warunkach a już na pewno nie na wschód od wisly, co jeszcze bardziej podzieli Polskę
@mickpl Tak, tak właśnie myślę. Bycie państwem członkowskim NATO stanowi o pewnego rodzaju stabilności kraju i braku zdecydowanych zagrożeń zewnętrznych (przynajmniej w obecnym czasie). Wycofywanie kapitału mogłoby być uzasadnione w przypadku gdy renoma NATO jebłaby głową o bruk, co na przykład mogłoby się zdarzyć gdyby nasz kochany #!$%@? został oddany Rosji bez podjęcia żadnego działania.
Niemniej jednak z białymi kołnierzykami mam prawdopodobnie tyle do czynienia co Ty. Czyli mogę sobie jedynie #!$%@?ć
@mickpl: Wręcz przeciwnie, wojna na Ukrainie to dla polskiej gospodarki raczej dobra wiadomość, więcej darmowych pracowników, którym nie trzeba było płacić 500+, za edukacje, służbę zdrowia itp. do tego potencjalnych reproduktorek, które będą produkować kolejnych podatników i pracowników, ceny najmu naturalnie wzrosną i akcje na giełdzie też większości spółek, w dłuższym terminie, być może jacyś panikarze wyprzedadzą się na początku.
Słuchajcie, ja tam ekspertem od geopolityki nie jestem


@mickpl: Absolutnie muszę się z tym zgodzić.
Generalnie słuchaj. Domyślam się na co chciałeś zwrócić uwagę, ale ilość błędów wynikających u ciebie z braku ... bieżących Informacji (?) jest zbyt duża
Poza tym stawiasz za pewnik, rzeczy które są zagadką, albo wprost nieprawdą.
Tak nie można.
@mickpl: dodam tylko że polska jest 1 z 6 największych klientów Rosji na rope, gaz i węgiel co naprawdę nie bardzo sie oplaca rosji .

jak z 6 000 000 000 zł nie dostaniesz wpływy z importu i nie zapłaconych rachunków spadaja im o 17 %
i do tego musisz sie angazowac w konflikt z innym to srednio sie opłaca ruskim

wiec ta gopolityka zostania szybko zweryfikowana
@gridstream: No jakoś od 2014 do Polski przyjechało 2 mln Ukraińców i Polska ma drugie najniższe bezrobocie w UE. Raczej to właśnie brak pracowników doprowadza do bezrobocia, bo firmy bankrutują bez pracowników i przez to że firmie braknie 2-3 pracowników wywali 6 pozostałych, bo przegra konkurencje na rynku z jakąś inną.
@CzaryMarek: A wiesz, że bezrobotnym w statystykach są tylko te osoby, które są zarejestrowane w Urzędach Pracy jako szukające pracy? Ogrom osób niepracujących i żyjących np. z 500+ nie widnieje nigdzie w statystykach.
Weź to pod uwagę :)
Jeśli pojawią się nowi-tańsi pracownicy z Ukrainy to z pewnością wiele firm to wykorzysta.
I jeszcze jedno - 2mln to może i dużo "w warunkach pokojowych", ale jak będzie wojna to pojawi się
@gridstream: Szczerze mówiąc im więcej pracowników tym lepiej, mniejsze koszty utrzymania emerytów na 1 pracującego, możliwość rozwoju dla firm. Ja nie mam nic przeciwko imigracji zarobkowej z takiego kraju jak Ukrainy. Problem by był gdyby Ukraińcy siedzieli na zasiłkach.
@CzaryMarek: Wbrew pozorom dużo Ukraińców to wykształceni ludzie, znający różne branże i mówiący dobrze po angielsku.
Obecnie Polacy mają bardzo dużą presję płacową i chcą podwyżek, których pracodawcy najczęściej nie mogą im dać.
Myślę, że na początek Ukraińcy będą tańsi i tutaj na rynku nastąpi duże przetasowanie na stanowiskach nawet w korporacjach.

A to zwiastuje większe bezrobocie niż mamy obecnie.