Wpis z mikrobloga

Generalnie podejrzewam, że dość dużo ludzi na tagu #blackpill #przegryw to są inteligentni goście. Problem inteligentnych gości jest taki, że za dużą myślą. Myślą, że kobiety to jakieś skomplikowane istoty, że w ogóle ludzie to jacyś mega skomplikowane zwierzęta.

A formuła jest prosta -> jak laska na ciebie leci to po prostu uderzasz.

Do tego jak nie jesteś normik to polecam środowisko alternatywek; punków i tak dalej. To często spoko ludzie. Polecam przejechać się na woodstock jak covid się skończy i się #!$%@?ć w 3 dupy. Zobaczycie ile losowych sytuacji napotkacie. Niestety picie zbliża ludzi i to trochę easy metoda na poznawanie ziomków i dup.
  • 31
Problem inteligentnych gości jest taki, że za dużą myślą.


@LateNever: Czy do inteligentnych należę to nie wiem, ale na pewno za dużo myślę, za dużo przemyśleń i scenariuszy snuje.

Myślą, że kobiety to jakieś skomplikowane istoty

No właśnie nie, blackpill mi właśnie uświadomił że kobiety nie są skomplikowane i są bardzo łatwe w "rozpracowaniu", tylko do tego trzeba mieć wygląd i wzrost, których mam deficyty.

A formuła jest prosta -> jak
No właśnie nie jest prosta, imagine mieć już ponad 20 lat jak ja i zero atencji czy jakiegokolwiek zainteresowania ze strony płci przeciwnej. W moim przypadku mój <175 wzrost to największy death wish na rynku matrymonialnym.


@Teutonic_Reich: Stary ja mam 30 lat :) Jestem przeciętnym goście takim 5/10, wzrost też mam przeciętny i wiem o czym mówisz, ale nawet ja miałem sytuacje, że na mnie laski leciały. To jest trochę kwestia
@Teutonic_Reich: Taki woodstock ma tę dużą zaletę, że ludzie są otwarci i generalni chętni do rozmów. Już nawet na etapie jazdy pociągiem. Jak byłem ostatnio to wagony zamieniły się w jedną wielką imprezownię, sam jechałem (kumpel był na miejscu). Jakaś laska z typem mnie zagadali co mnie #!$%@?ło akurat bo chciałem spokoju.

Normalnie polacy to trochę buce, ale na imprezach gdzie są punki i alternatywki łatwo kogoś poznać. Ja obcemu typowi
Gdzie masz takie środowisko w tych czasach?


@sqlserver: Specyficzne kluby (można wygooglować) + imprezy masowe. Tylko to nie są miejsca jak ktoś jest konserwą bo zdarzają się transy, geje, lesbijki, laski bi i tak dalej. No ale czasy się trochę zmieniły.
@Laukaer:

Może rzecz w tym, że akurat takich ludzi to nikomu za bardzo nie chce się poznawać.

Ok, ale jeśli nie normikiem, i gardziesz alternatywkami to zostaje ci właśnie toksyczna grupa "płatków śniegu". Kiedyś na meetupie filozoficznym takich gości spotkałem, chciałem uciec z spotkania ale było mi głupio. Przemądrzali, pretensjonalni i tak dalej. Pewnie to problem wielu ludzi tutaj i dlatego są aż tak samotni bo nikt nie lubi takich ludzi.