Wpis z mikrobloga

Mirki zastanawiam się nad zakupem mieszkania, znalazłem ciekawą ofertę w dobrej cenie i odpowiadającej mi lokalizacji, niestety mieszkanie znajduje się na ostatnim piętrze (5) budynku i balkon (około 15 metrowy) nie jest w ogóle zadaszony. Czy jest tutaj może ktoś kto mieszka na ostatnim piętrze, posiada podobny balkon i będzie stanie odpowiedzieć mi na parę pytań?

1. Czy rzeczywiście jest problem z utrzymaniem czystości na takim balkonie?
2. Czy przez brak zadaszenia takiego balkonu mieszkanie nie nagrzewa się dużo bardziej? (Jednak czas nasłonecznienia okien jest dłuższy)
3. Jest może jakaś możliwość częściowego zadaszenia takiego balkonu? (niestety na markizy mocowane do elewacji nie zgadza się deweloper)
4. Czy podczas silnego wiatru wiatr jest bardzo odczuwalny w mieszkaniu?
5. Jeśli ktoś ma jakieś swoje przemyślenia to z chęcią wysłucham.

Jak dla mnie takie mieszkanie na ostatnim piętrze ma więcej zalet niż wad ale niestety nie zadaszony balkon nie wiem czy nie dyskredytuje takiego mieszkania.

#mieszkania #nieruchomosci #warszawa #krakow #wroclaw #poznan #trojmiasto
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tyszcz: mam 25 metrow od strony ruchliwej ulicy, 4 pietro.

*Masakrycznie sie kurzy wszystko
*Gołębie lubią się zesrać i nie boją się wd40, kruków, płyt, stukających butelek itp.
*U mnie z górnych pięter wpadają pety, resztki roślin, ziemi, itp.
  • Odpowiedz
@Smakosz_Tomek: U mnie w obecnym mieszkaniu jest podobnie tylko piętro trochę wyższe, głównie zastanawia mnie czy rzeczywiście na ostatnim piętrze to są te same problemy czy przez to, że balkon będzie nie zadaszony dochodzą kolejne..
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@tyszcz:
Wieczny syf po deszczu. W zasadzie nic tam nie trzymałem (bo deszcz i śnieg). Płytki odpadały. Wilgoć przy drzwiach (aż mi parkiet sczerniał). Ptasie kupy. Zawsze. Rozwieszane pranie - loteria (albo deszcz albo kupa).
Po 3 latach i 3 tys zrobiłem zadaszenie.
Ps. Akurat ze słońcem nie miałem problemu.
  • Odpowiedz
  • 0
@calkowitybrakrozumu: Jest to jakieś rozwiązanie ale bardziej w przypadku jakbym już kupił takie mieszkanie, w tym momencie jeśli nic nie uda się ustalić z deweloperem a nie znajdę innego rozwiązania to odpuszczę i poszukam gdzie indziej.
  • Odpowiedz
Płytki odpadały. Wilgoć przy drzwiach (aż mi parkiet sczerniał)


@Poldek0000: to akurat wada budowlana mieszkania/balkonu.

@tyszcz:
1. To zależy jak definiujesz czystość. Sterylnie nie jest, ale nie powiedziałbym, że jest brudno. Żaden pył mi nie zalega, bo wszystko jest myte przez deszcz. Dawno, dawno temu potrafiłem znaleźć jakieś kości, kromki chleba przyniesione przez ptaki. Od tamtego czasu wycieli sporo zieleni dookoła mnie i ptaków już
  • Odpowiedz
@tyszcz a jakie masz barierki? Nie da się zrobić zadaszenia coś a'la pergola? W sensie żeby tylko nie było przymocowane do elewacji. Można zrobic pionowe belki z zadaszeniem i jakoś przymocować do barierek, wiatr raczej czegoś takiego nie porwie
  • Odpowiedz
  • 0
@Quavosha: Coś jak elewacja ale zakończone metalowa rura wiec pewnie byłaby możliwość zamocowania takiego rozwiązania, dobry pomysł, dzięki!
  • Odpowiedz
@tyszcz: od strony południowej/wschodniej jest największe nasłonecznienie. W pokoju, w którym jest balkon zasłony/rolety/żaluzje w lato będą norma.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@tyszcz: u mnie ludzie bardzo narzekają na temperatury latem. Dodatkowo deweloper odmówił zgody na montaż markiz, a wspólnota nie chce tracić gwarancji na elewację. Nikt też tego nie zrobi na własną rękę, bo później koszt ewentualnego remontu spadnie na tę osobę.
  • Odpowiedz
1. Czy rzeczywiście jest problem z utrzymaniem czystości na takim balkonie?


@tyszcz: kiedyś tak miałem, faktycznie bywało brudno, ale... aktualnie mam loggię i jest znacznie gorzej z utrzymaniem czystości. Bo pył itd wleci na nią, a nie ma zostać jak wywiany. Tak więc nie obawiałbym się takiego balkonu. Tym bardziej że deszcz go opłuka.
  • Odpowiedz