Wpis z mikrobloga

@Kaeso: Dzięki - mi jakoś te lektury umknęły, a części nie przerabialiśmy w szkole. Prawda jest taka, że wiele lektur się nie przerabia, a i tak widnieją na liście lektur. Po prostu nie ma na to czasu. Pamiętam, że Folwark Zwierzęcy to omówiliśmy na jednej lekcji po powrocie z awansu kinowego ekranizacji. Mistrz i Małgorzata też nie tknęlismy choć w liceum czytałem sporo lektur i przymierzałem się do przeczytania jej. Stary
@LubieChleb:
Ale lista zacna jest :)

Paragraf 22 - nawet nie da sie tego sklasyfikować. Ten absurd podszyty panicznym strachem
"— Gdzież jest niegdysiejszy Snowden?"

Mistrz i Małgorzata - wielopoziomowość tej powieści jest niesamowita. No i teksty, które mi cały czas, po tylu latach zostały:
"– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata. (…)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus."
@LubieChleb:

czytaem
czytaem
czytaem
czytaem
czytaem
nie czytaem
czytaem
czytaem
czytaem
nie czytaem, pewnie #!$%@?
czytaem
nie czytaem
przeczytaem pierwszy rozdzial
nie czytaem
nie czytaem ale wiem o czym
nie czytaem
czytaem
czytaem
czytaem
czytaem
czytaem
czytaem

ogólnie niezła lista, ubolewam tylko, że nie jest obowiązkowa
nie czytałem:

Empirowy pasjans

Zapiski oficera armii czerwonej

Kochanek wielkiej niedźwiedzicy


@Kaeso: bardzo dobre, raczej się nie zawiedziesz. Z Łysiaka polecam jeszcze MW, Szachista, Cesarski poker i inne. Piasecki też super, te dwie wymienione.