Wpis z mikrobloga

@xan-kreigor: 14 lat to druga gimnazjum więc już dobrze nie pamiętam. Już jako kilkulatek najbardziej lubiłem pomagać w kuchni. Siostra się uczyła, brat pomagał tacie w jakichś pracach przydomowych a ja siedziałem z mamą w kuchni. Więc w gimnazjum bez problemu potrafiłem zrobić obiad dla rodziny, chociaż oczywiście mi się nie chciało na co dzień. Ale regularnie musiałem coś dla siebie ogarnąć bo rodzice pracowali o wiele dłużej niż byłem w