Wpis z mikrobloga

To pani Agnieszka, matka trójki dzieci. Agnieszka była w ciąży bliźniaczej i zgłosiła się do szpitala ponieważ jej stan zdrowotny zaczął się pogarszać. 23 grudnia 2021 zmarł pierwszy z bliźniaków, według rodziny kobiety, lekarze nie pozwolili na usunięcie martwego płodu, ponieważ "prawo w Polsce tego surowo zabrania". W związku z czym przez kolejne 7 dni, czekano, aż funkcje życiowe drugiego z bliźniaków samoistnie ustaną. Przez 7 dni Agnieszka nosiła w sobie martwy płód. Śmierć drugiego z bliźniaków nastąpiła dopiero 29 grudnia 2021 r. a do wydobycia martwych płodów doszło po kolejnych dwóch dniach.
Nie zapomniano jednak w porę poinformować księdza, aby przyszedł na oddział i odprawił pogrzeb dla dzieci.
Agnieszki nie udało się uratować, kobieta zmarła.

Rodzina Agnieszki udostępniła jej wizerunek oraz treść apelu, prosząc o udostępnienie i nagłośnienie informacji o jej tragicznej śmierci.

#neuropa #bekazprawakow #bekazkatoli #polska #aborcja #medycyna #zdrowie #4konserwy #konfederacja #prawo
saakaszi - To pani Agnieszka, matka trójki dzieci. Agnieszka była w ciąży bliźniaczej...
  • 206
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@saakaszi: s--------y. Ostatnio pochowalem Ojca. Odszedł mi na reakach podczas reanimacji. Wiem co to za ból patrzeć na czyjeś odejście ważnej nam osoby.
  • Odpowiedz
@Kuklak: No nie uważam tak jak Ty, bo mały procent osób bezgranicznie zgadza się z czymkolwiek, czy to kościół czy partie polityczne czy inne kwestie. Czy Ty na przykład zgadzasz się we wszystkim z partią na którą głosujesz? Nie sądzę. Ciągle wyciągasz jakieś pojedyncze przykłady pomijając przy tym sens całej wiary. To tak jakbyś oceniał dane miasto czy kraj na podstawie jednego mieszkańca. Przykładowo w grupie osób, którą lubisz jest
  • Odpowiedz
@Ana77: Wiem, że brednie. Pogadaj z kobietami co zostały przymuszone do naturalnego porodu z powodu klauzuli sumienia położnika, moja znajoma, prawie życie straciła przy narodzinach drugiego dziecka pomimo papierka od innego lekarza z przeciwwskazaniem do naturalnego porodu. Mało to masz oszołomów wśród lekarzy położników?
  • Odpowiedz
@niochland: zrozum, że tutaj lekarze postąpili zgodnie ze sztuką. Jeśli jeden płód w ciąży bliźniaczej obumiera to nie usuwa się go na hurra z ciała kobiety. Polecam poczytać opinie lekarzy na ten temat.


@trevoz: Ogólnie tak (zależy w sumie tez czy łożysko było wspólne czy osobne dla każdego), ale jest tez wspomniane ze gdy drugi bliźniak obumarł, to czekali kolejne 2 dni zanim wzięli się za robotę, co
  • Odpowiedz
No nie uważam tak jak Ty, bo mały procent osób bezgranicznie zgadza się z czymkolwiek, czy to kościół czy partie polityczne czy inne kwestie. Czy Ty na przykład zgadzasz się we wszystkim z partią na którą głosujesz? Nie sądzę. Ciągle wyciągasz jakieś pojedyncze przykłady pomijając przy tym sens całej wiary. To tak jakbyś oceniał dane miasto czy kraj na podstawie jednego mieszkańca. Przykładowo w grupie osób, którą lubisz jest jedna, wobec której
  • Odpowiedz
@Kuklak: > Mówię o arcybiskupie, jednej z osób, które stoją najwyżej w hierarchii i kierują tą organizacją

Problem w tym, że mowa o kilku biskupach. Biskupi to nie jest cały Kościół - wręcz bym powiedziała, że przy milionach ludzi wierzącychi dziesiątkach tysięcy pracujących w strukturach to jest to margines. To co opowiadają biskupi to często jest odklejone od życia Kościoła.
  • Odpowiedz
Problem w tym, że mowa o kilku biskupach. Biskupi to nie jest cały Kościół - wręcz bym powiedziała, że przy milionach ludzi wierzącychi dziesiątkach tysięcy pracujących w strukturach to jest to margines. To co opowiadają biskupi to często jest odklejone od życia Kościoła.


@Ana77: To tak jakbyś pisała, że Tusk to nie jest platforma. Przy tysiącach członków PO to jest margines. Nie zgadzam się z tym. To są najważniejsze osoby
  • Odpowiedz
  • 1
@Kuklak No mamy inne zdanie na ten temat. Ja uważam, że głowni dowodzący są w Watykanie, a twarzą kościoła jest papież, choć i tak moja wiara nie opiera się na wierzę w biskupa czy innego księdza, ale w Boga. Gdzieś wartości katolickie są bliskie mojemu życiu, ale nie jestem turbo katolem atakującym kogoś kto ma inne zdanie, byle ten ktoś szanował też mnie i moje poglądy. Ludzie są różni, świat nie
  • Odpowiedz
@oremi: > No co zrobisz człowieku? Co z tym zrobiłeś? Nic.

Byłam na protestach, w wyborach zawsze biorę udział, młodszemu pokoleniu kładę do głowy, żeby się języków uczyło i przypadkiem nie zachodziło w ciążę w tym kraju. Nie sądzę, żeby to było nic; raczej tyle, ile mogę zrobić na swoim odcinku. Gdyby każdy zrobił coś, nawet niewielkiego, to wszystko wyglądałoby inaczej. Rządzą fundamentaliści, bo masie ludzi nie chciało się nawet
  • Odpowiedz