Wpis z mikrobloga

@phat: Bo TT jest najbardziej polityczną i angażującą platformą, gdzie najszybciej rozchodzą się wiadomości oraz przekazy. Jest też popularny wśród dorosłych (bardziej niż np. Instagram, czy Tik Tok). Drugi w kolejności jest Facebook, ale tam dotarcie do odbiorców utrudniają im algorytmy i to jak działają filtry. Tam siedzą głównie na grupach i w swoich bańkach.
@kamilm119: W tym przypadku może i racja, jednak na podstawie tego co widzę na facebooku, dotyczy to w bardzo dużej części prawdziwych osób piszących pod swoim imieniem i nazwiskiem. Często są to członkowie wszelkiego rodzaju pisowskich grupek, którzy wrzucają prawdziwe zdjęcia i mają prawdziwych znajomych
@siepan: przecież to są płatne trolle z farm. Popatrzcie na ostatnie zdjęcie przy komentarzu. Przecież ten dziadek wygląda jakby ściskał mocno krzyż podczas rozmowy z wnukami przez videochat. Nie ma bata by prowadził jakieś konto w serwisach społecznościowych.

Wygenerowany profil, losowe imię nazwisko, zdjęcie z thispersondontexist i jedziemy chwalenie partii za 20gr za komentarz