Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#wzrost
#przegryw
#blackpill

30latek here - 163cm wzrostu. Jak sądzicie dlaczego nie miałem dziewczyny?

Słaby charakter?
Za mało nad nim pracowałem?
Zbyt mało przebojowy?
A może niski?

Stawiam na odpowiedź nr4, a wy?

Wiecie co mi znajomi doradzili? Abym zapisał się do psychologa lub na terapię bo przez kompleksy nie mam dziewczyny.

Zastanówmy się. Czy to ja mam problem ze swoim wzrostem, czy dziewczyny?

Na tinderze panny pytały o wzrost, bo odpisaniu że 163cm, usuwały parę.
w realu słyszałem nie raz teksty, że jestem malutki, że niski, że nie w typie

Kobiety z moim wzrostem mają problem, nie ja, bo to one mnie przez niego odrzucają. Czyli to one powinny iść na terapię i powiedzieć, że pusto i próżno oceniają niskich mężczyzn, traktują jak gorszych

kompleksy nie biorą się z porównań, a z braku akceptacji otoczenia. Myślicie, że gdyby mnie dziewczyny lubiły i widziały we mnie atrakcyjnego faceta miałbym kompleksy? Czy raczej z powodu licznych koszy, wyśmiania, żartów, powstały u mnie kompleksy?

Na logikę co zmieni w moim przypadku zapisanie się do specjalisty? Gdy będzie to wysoki facet na pewno nie chciałby być na moim miejscu i mieć 163 cm wzrostu.
Skoro by nie chciał to znaczy, że problem istnieje obiektywnie, a nie że sobie wymyślam. Gdy terapeutą okaże się kobieta, z pewnością nie chciałaby umówić się z tak niskim facetem. Więc to są żarty wielkie, by kobieta chociaż sama nie widziałaby we mnie atrakcyjnego mężczyzny wmawiałaby mi, że wzrost się nie liczy.
Zresztą co mi zapewni taka wizyta? Problemem jest reakcja otoczenia zwłaszcza kobiet na mój wzrost. kontakt ze specjalistą niczego nie zmieni. Nadal będę niski i odrzucany z powodu wzrostu

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61e562c9f7bdff000a92823b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 56
PonadgabarytowyEkolog: Nie łam się, u mnie 195 cm wzrostu - też nigdy na stałe nikogo, chociaż próbowałem. Jestem wg. znajomych potężny, ponadto mam mocny, tubalny głos ale używam go tylko do mówienia z sensem xD Koledzy mówią, że panny się mnie boją. Po prostu nie lubię gadać o głupotach, co panienki niezależnie od swego wykształcenia uwielbiają. Wystarczy gość po podstawówce z dobrą bajerą to dadzą mu choćby za śmietnikiem (mój znajomy
@AnonimoweMirkoWyznania: ja mam 165cm cóż… jest kara
Jestem dosyć przystojny, mam wysokie stanowisko, dużo kasy ale to nie pomaga. Przy pierwszym kontakcie i tak lepiej się nie chwalić za dużo a po drugie to lepiej żeby laska nie poleciała na kasę.

Miałem w życiu pare partnerek a teraz byłem w dłuższym związku wiec nie mówię ze się nie da

Po 6msc prób na Badoo i Tinder wróciłem do byłej z podkulonym
to działa w dwie strony, opka 190cm wzrostu tez będzie z tego powodu wyśmiewana bo przecież laska ma być malutka i chudziutka xD


@An0nimow4: Ale odplynales gosciu. Ja biore taka 190. Ona sie zgodzi jesli mam 163 jak op?

Mam 160 cm, więc rozumiem twoje kompleksy. Gdyby nie prymitywne zachowania innych ludzi, to prawdopodobnie nie widzielibyśmy w takim wzroście poważnego problemu.


@IlikeTrains: Dokladnie. Jak bylem mlodszy, to bylem naiwny, nigdy