Wpis z mikrobloga

Władze Kazachstanu ogłosiły, że sytuacja w kraju ustabilizowała się. Nadal trwa jednak "akcja antyterrorystyczna, której celem jest przywrócenie porządku na całym terytorium".

W niedzielę minister spraw wewnętrznych Kazachstanu, Erlan Turgumbajew powiedział, że łączna liczba zabitych w trakcie tygodniowych protestów wynosi 164 osoby. Bilans ten prawdopodobnie jeszcze wzrośnie.

Ponadto aresztowano ponad pięć tysięcy ludzi. Straty wyceniono na około 175 milionów euro.

Najbardziej ucierpiały Ałmaty, największe miasto kraju. Tylko tam liczba zabitych przekroczyła 100 osób.

Zdaniem Kasyma Żomarta - Tokajewa, prezydenta Kazachstanu, ostatnie wydarzenia były "atakiem terrorystycznym" i "próbą przeprowadzenia zbrojnego zamachu stanu". Tokajew pochwalił szybką reakcję Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, która wysłała siły międzynarodowe, mające pomóc w utrzymaniu porządku. Za pomoc podziękował szczególnie Władimirowi Putinowi i Aleksandrowi Łukaszence.

Tokajew stwierdził, że wszystkie uzasadnione żądania protestujących zostały wysłuchane i spełnione. Pozostałe wydarzenia niezmiennie określa jako akcję terrorystyczną, inspirowaną przez siły zewnętrzne.

Źródło 1, źródło 2

---

Regularnie zbieram i przekazuję wiadomości z krajów Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji. Jeśli interesuje Cię tag #orientalista, zapraszam również na Facebooka oraz Hive.

#orientalista #kazachstan #azja #rosja #putin #bialorus #lukaszenka #protest #terroryzm #zamachstanu #konflikt
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach