Wpis z mikrobloga

Czytacie książki w formie fizycznej czy na czytniku?
Zastanawiam się czy nie kupić sobie jakiegoś kindla, bo czasem są fajne promocje na ebooki. Tylko nie wiem czy łatwo by mi było przeskoczyć na czytnik, bo zawsze czytałem książki w formie fizycznej.

#ksiazki #pytanie #kindle #czytajzwykopem #pytaniedoeksperta
damienbudzik - Czytacie książki w formie fizycznej czy na czytniku?
Zastanawiam się c...

źródło: xlux-5.jpg.pagespeed.ic.01TMMyAbUO

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
mam czytnik, wygodne do autobusu. Na co dzień papier albo na telefonie, bo od kupowania ebooków wolę abonament na legimi


@moll: a to nie można czytać książek z legimi na czytniku?
  • Odpowiedz
@damienbudzik jak kupiłem czytnik, lata temu to w rok przeczytałem 50 książek, gdzie wcześniej średnia była 4. Plusem było to, że mogłem na chomiku nadrobić zaległości z klasyki sf. Później w kolejnych latach podjarka wprawdzie opadła, bo i tych dobrych książek trafiałem jakby mniej, ale i tak powyżej 10 w roku pozostało do dziś. Teraz dodatkowo jest legimi i to jest game changer dla mnie, bo książkę mogę po chwili mieć
  • Odpowiedz
@damienbudzik: U mnie Pocketbook Inkbook 2 albo 3 z ekranem 7,8 cala. Mam go kilka lat i nadal dostaje aktualizacje. Obsługuje Legimi, Empik Go, Dropbox, przesyłanie ebooków przez maila i pendrivy USB-C
  • Odpowiedz
Czytam tak i tak. W formie fizycznej przeważnie dostaje w prezencie, ale preferuję czytnik. Na kindlu czyta mi się świetnie i przerzucenie się z fizyka na ebooki w moim przypadku było bezbolesne.
  • Odpowiedz
Czytacie książki w formie fizycznej czy na czytniku?

Zastanawiam się czy nie kupić sobie jakiegoś kindla, bo czasem są fajne promocje na ebooki. Tylko nie wiem czy łatwo by mi było przeskoczyć na czytnik, bo zawsze czytałem książki w formie fizycznej.


@damienbudzik: Ja mam tak ze 200+ książek na półce za sobą, często kupuję książkę odstawiam na półkę i ściągam e-book z jakiegoś chomika bo mi się łatwiej czyta na kundlu :-) Jeszcze częściej przeczytam jakąś spiraconą książkę a jak mi się spodoba to kupuję fizyczna... i stawiam na półce :-)

Na początku trochę dziwnie, brakuje kartek ale po chwili zauważasz, że da się podświetlić bardzo delikatnie tło i można czytać w całkowitej ciemności, grube książki stają się lekkie, nie trzeba się męczyć z czytaniem w zagięcia przy szwie, można sobie powiększyć czcionkę i odsunąć czytnik dalej od oczu (wygodniej). Często czytałem papierowe książki w wannie, z kindlem trochę się boję ale jeszcze nie
  • Odpowiedz
@damienbudzik albo książka albo audiobook z czego połowę treści tracę bo jestem słaby w multitasking. Nawet komiksów nie jestem w stanie dokończyć czytać na tel a co dopiero jakieś skany magazynow i dopiero ebooki
  • Odpowiedz
Kindle (i inne czytniki) od ponad 10 lat. Wcześniej, jeszcze w Polsce - spora biblioteczka z której zabrałem tylko z kilkadziesiąt książek.

Na czytnikach ŹLE się czyta publikacje naukowe, techniczne, schematy, tabele.
Rewelacyjnie się czyta beletrystykę.
Czytanie pdf to mordęga - ale głównie z powodu formatowania dużej większości samych pdf do czytania jako strony A4.
Ogólnie - bardzo polecam.
  • Odpowiedz