Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Po czym poznać, że członkowie najbliższej rodziny naprawdę mnie kochają, a nie są po prostu nadopiekuńczy albo nadmiernie strachliwi?

Być może nadmiernie boją się o mnie, a jednocześnie rzadko okazują czułość czy wspierają dobrym słowem. Mam prawie 30 lat, więc patrzy się na mnie inaczej niż na dziecko czy nastolatka, ale czasem nachodzą mnie obawy, że najbliższej rodzinie mogło/może średnio na mnie zależeć, a główne skrzypce odgrywa przyzwyczajenie i wspomniana strachliwość. Mam też poczucie, że w ostatnich latach jestem traktowany inaczej (gorzej), a próby delikatnego zakomunikowania tego są zbywane. Im dalej byłem i na im dłużej wyjeżdżałem, tym więcej miłych słów słyszałem od bliskich...

Z perspektywy #blackpill tak sobie myślę, że wraz z końcem dzieciństwa straciłem pierwsze i jedyne źródło autentycznej, możliwie bezwarunkowej miłości, jakiej doświadczę w życiu (miłości matki do swojego małego dziecka), a kiedy tylko okazuję słabość (bo komu mam ufać i do kogo zwracać się o pomoc?), to jestem gorzej postrzegany i traktowany nawet przez najbliższych...

#pytanie #rodzina #milosc #relacje #rodzice #psychologia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61db28627cb451000c16ffd8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Po czym poznać, że członkowie najbl...
źródło: comment_1641761638opZV14LMxRgNFlNOqaxQAC.jpg
  • 4
A.: Idealizacja bezwarunkowej miłości jest bez sensu, to mentalność wygodnickich i słabych miernot. Już pomijam fakt, że miłość bezwarunkowa to myślenie życzeniowe, coś takiego praktycznie nie istnieje za wyjątkiem miłości rodziców do dziecka ze względu na samo przedłużenie ich genów (ale i ta miłość zwykle nie jest całkowicie bezwarunkowa) oraz stanem umysłu ludzi chorych psychicznie, o autodestrukcyjnych postawach.
Nie jest się wiecznie dzieckiem pod opieką mamusi. Lepiej być zarówno dla rodziny,
@AnonimoweMirkoWyznania Musisz być lepszym taktykiem. Jest wiele ciepłych pomocnych rodzin gdzie ludzie się dogadują i codziennie przytulają. Tobie niestety to się nie trafiło. Ty uczuciowy oni raczej oschli.
Zawsze możesz im powiedzieć że zazdrościsz takim rodzinom co okazują sobie uczucia.
Sprawa jest prosta, postaw na jakość a nie ilość. Lepiej być blisko z kuzynem który chce inwestować w ciebie, robić coś razem z tobą niż być blisko matki bez uczuć.