Wpis z mikrobloga

Hej. W wakacje podrywała mnie taka koleżanka z pracy. Zaprosiła na fejsie i zagadałem do niej. Pisala do mnie. Spotkaliśmy się 3 razy. W tym dwa razy u mnie na mieszkaniu. Zachodziła mi drogę bym ją objął łapał w tali. W pewnym momencie mnie sama pocałowała. Po tym incydencie mieliśmy tydzień kontakt ale słaby. I zrobiła mi ghosting. W dniu w którym nawiązała znajomość z takim typem. 5 miesiący temu. Ostatnio widziałem jak przywiózł ją do pracy i byli razem na sylwestrze. Poznaje jego rodzine i znajomych. Bo widzę w opcji niedawno dodani znajomi. W orscy się widujemy w korytarzu. Mówimy sobie cześć nic więcej. Jest szansa że ona o mnie dalej myśli? Nie błagałem o powrót. Tylko jak zapytałem wtedy o spotkanie to stwierdziła że nie ma ochoty ani w przyszłym tygodniu ani w ogóle. I nie mieliśmy nawet o czym rozmawiać brak wspólnych tematów. Nigdy za nią nie latałem.

#blackpill #chad #przegryw #tinder #depresja #randki
  • 40
to nie działa jak wyłącznie światła. Jest i nie ma. Na pewno myśli.


@Czikolachowski: Ale minęło 5 miesięcy, nie? Chwilę może myślała, raczej w tonach "cipeusz, nie będę wszystkiego sama robiła", poznała kogoś nowego i wywaliła z głowy wszelkie myśli o Tobie.