[amn1337]

Mirki i mirabelki - jak to jest w końcu ze studiami i stażem pracy, bo z tego co czytam to to jest dla mnie absurdalne.
Studia licencjackie skończyłem w 2018 roku, następnie magisterka zaocznie skończona w 2020 roku. Pracuje od końcówki 2018 roku, mam przepracowane w ciągłości 3 lata.
W 2020 roku miałem już 26 dni urlopu (zakładam, że 8 lat za licencjat + kawałek 2018 i 2019 rok mi zaliczyli jako 2 lata pracy)
w 2021 ofc tak samo 26 dni urlopu, ale czy teraz szukając nowej pracy nie będę miał takiej sytuacji jak:
Licencjat + magisterka do 2020 roku - 8 lat
Rok stażu w pracy - 2021 = razem 9 lat i wynikające z tego 20 dni urlopu?

Czyli przez dwa lata miałem już 26 dni urlopu, a przez to, że równocześnie studiowałem i pracowałem to cofną mi te 2 lata stażu pracy ze względu na magisterkę?

Osoby, które jednocześnie pracują i studiują, nie mogą dodać sobie do stażu pracy zarówno lat wynikających z wykształcenia jak i lat pracy. Przykład – osoba X studiuje 5 lat, w tym czasie pracowała (w ramach umowy o pracę) 2 lata. Do jej stażu pracy nie wlicza się 10 lat; musi wybrać, czy do stażu pracy chce wliczyć 8 lat za zdobyte wykształcenie wyższe czy 2 wynikające ze stosunku pracy.

Czy w takiej sytuacji w przypadku szukania nowej pracy lepiej nie chwalić się magistrem, tylko zostawić licencjat + staż pracy aby mieć 26 dni? Przecież to jest jakieś absurdalne, chyba że źle interpretuje te przepisy...
#praca #pracbaza #prawopracy #pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta

[M.....w]

@amn1337: http://www.kalkulatorypodatkowe.pl/artykul,185,15124,praca-w-okresie-studiow-magisterskich-a-staz-urlopowy.html
Z tego wynika, że bierze się pod uwagę licencjat + pracę na magisterce, bo uzyskano już wcześniej uprawnienia do 8 lat stażu pracy

[amn1337]

@Mathieu_gbw: o, to ma sens, natomiast strasznie pogmatwane to jest na innych stronach, tutaj sensownie przedstawione, dzięki!

[elena-mary]

@amn1337: tak. Jeśli jednocześnie studoujesz i pracujesz to się nie liczy podwójnie. Jeśłi magisterkę ukończyłeś w 2020 to od tego czasu musisz przepracować 2 lata.
Nie ma co narzekać bo 8 lat za same studia to i tak sporo.

[amn1337]

@elena-mary: czyli lepiej się nie chwalić magistrem w takim przypadku, bez sensu

[Adriian321]

@elena-mary: Że jak?
@amn1337: Wykształcenie wyższe zdobyłeś w 2018 roku i od wtedy masz już 8 lat stażu liczone do urlopu. Potem przepracowałeś 2 lata więc przysługuje Ci 26 dni urlopu.

Nie ma znaczenia czy studiowałeś mgr czy nie. Zgodnie z przepisami wybiera się wariant korzystnieszy dla pracownika czyli w twoim przypadku będzie to licencjat+praca (8+3) i nie musisz nigdzie ukrywać, że dalej studiowałeś w czasie pracy.

[elena-mary]

@Adriian321: no przeczytaj jeszcze raz to co napisałam. Jak pracujesz podczas studiów to się nie liczy.

[amn1337]

@elena-mary: no ale magister i licencjat dają tyle samo, czyli 8 lat, więc dla mnie korzystniejsze jest 8+3 tak jak Mirek wyżej pisał

[Adriian321]

@elena-mary: Co się nie liczy? Nie można liczyć sumować okresów, które się na siebie nakładają np. praca w trakcie studiów 1 stopnia (wybiera się to co jest korzystniejsze).

Np:
Ukończenie liceum - 4 lata
Ukończenie studiów - 8 lat
Teoretycznie gdyby ktoś w trakcie trzyletnich studiów wziął sobie 2 lata dziekanki, ale przez cały czas pracował (5 lat), to w momencie ukończenia studiów miałby już 9 lat, a nie 8, bo

[elena-mary]

@Adriian321: no i to własnie napisałam, że się nie sujują jednoczesna praca i studia.