Wpis z mikrobloga

@mojemirabelki: nieoficjalna wersja to inna bajka ( ͡° ͜ʖ ͡°) październik/wrzesień w Chinach było już głośno, a na przełomie grudnia i stycznia znajoma złapała „ciężką grypę” #pdk.

@Zolty-snieg: dobrze, że taka popierdółka nam się trafiła. Strach pomyśleć, co by się odwalało przy kilkunastoprocentowej śmiertelności ( ͡° ʖ̯ ͡°)