Wpis z mikrobloga

od stycznia wejdą leki, ale nie wiem czy to dobry pomysł bo mogę przestać rosnąć ( ͡° ʖ̯ ͡°) załóżmy że całkowicie zahamują mój wzrost - lepiej mieć 174cm i znieczuloną psychike (i zahamowany postęp #!$%@?), czy załóżmy 182cm i być jeszcze większym mentalcelem w przyszłości?
#przegryw #incel #blackpill ##!$%@?
  • 14
@Grischka: mam 17 lat właśnie i pewnie niektórzy powiedzą, że przecież już dużo nie urosnę i warto by było zaczać brać leki. Problem jest w tym że stary ma 183, matka też wysoka, a ja sam mam frame dziecka i wydaje się że dużą głowę. A to stanowi przesłanki że jeszcze jest potencjał wzrostowy. Stary chyba też późno urósł.
@JacekJaworzec: bez przesady, możesz jeszcze urosnąć, a każdy centymetr wzrostu więcej zawsze warto jest mieć. Pogadaj z lekarzem, czy leki mogące zatrzymać wzrost o tendencji wzrostowej (xD) są w Twoim przypadku naprawdę konieczne.
@Grischka: każdy lek ssri podobno może zaburzyć wzrost albo go zahamować. To czy są konieczne ustalam chyba bardziej ja - i według mnie chyba bardziej są potrzebne niż nie są. Na prawdę jestem już zdziczały, ja nie wiem co będzie za pare lat jak bede musial isc do pracy albo na studia
@JacekJaworzec: Nie bierz leków albo poważnie się zastanów. Szkoda twojego zdrowia. One Ci nie pomogą. Jeśli wiesz że masz #!$%@? psychikę, to nie celuj nawet w leki. Szkoda organizmu. Gdybyś był normikien i normalne życie, tj. znajomych, partnerkę i coś nagle by ci odbiło to wtedy celuj w leki. Poczytaj sobie o skuteczności ssri i ogólnie antydepresantów. Albo inaczej. Możesz zaczac brać, ale jak po trzech różnych lekach nie będzie poprawy,
@JacekJaworzec: nie uważam się za frustrata, ale obserwuje po ludziach, że sporo ludzi bierze, a czy leczą? Nie bardzo. Powiedzmy że ułatwiają to przerwać, ale nie u każdego, stąd to słynne, że trzeba dopasować lek. Bardziej trzeba wyleczyć to co powoduje takie stany, a hipoteza, że coś z chemią mózgu jest tylko hipoteza.
Niemniej próbuj, tylko dodam, że warto się zastanowić, nad terapią, a korzystanie z leków przez lata to nieporozumienie