@PeknietaMorda Bardzo lubię zwiedzać, nieważne czy są to normalne czy jakieś opuszczone miejsca tzn. urbex. Mając pieniądze mógłbym kupić auto powiedzmy Mazdę 5 (ok.10k), zebrać ludzi i zwyczajnie podróżować. Nie dość, że poznajesz nowe twarze to jeszcze podróżujesz. Tak to wygląda. Jeżeli ktoś ma depresję to nie ma nic lepszego jak kontakt z drugim człowiekiem.
@skazanynaprzegryw92: też uważam, że kluczem do szczęścia są pieniądze a nie jakieś normickie #!$%@? typu miłość, przyjaźń czy zakładanie rodziny. Komu to potrzebne jak ma się dużo pieniędzy.
@skazanynaprzegryw92: Wielu osobom się tak wydaje, że gdyby mieli hajs, to by wszystko było fajnie. Daj im hajs, to fajnie będzie może z tydzień i wrócą do tego co było.
Serio, kasa jest gównem jeśli ktoś ma zmienione w mózgu. Nic to nie da. Bo tam chodzi o samo odczuwanie szczęścia. Ktoś bez zaburzeń dostatnie paliwa na cały tydzień jednym uśmiechem od kogoś, a ktoś wypalony może dostać miliard, a
Niestety fakty są takie, że sporo osób ma depresję właśnie przez pieniądze, a raczej ich brak.
@skazanynaprzegryw92: Rzadko kiedy sama depresja jest z tym tak ściśle związana. Depresja ma szersze podłoże. Do tego stopnia, że praktycznie nikogo kto realnie cierpi na depresję - nie uratają pięniądze.
Owszem, ich brak mógł być źródłem problemów, wykluczenia etc, ale ich dostarczenie w większości niczego w psychice nie naprawi.
Depresja ma szersze podłoże. Do tego stopnia, że praktycznie nikogo kto realnie cierpi na depresję - nie uratają pięniądze.
Po części prawda, się jakby się nad tym zastanowić to dotrze się do sedna sprawy. No sam sobie odpowiedz: przegryw gnębiony przez całe dzieciństwo bo żył w skrajnej biedzie i #!$%@? miał, przez co nabawił się depresji i ogólnie nienawidzi życia - nagle gdy dostanie majątek, nic mu to nie da, bo jest już fundamentalnie
@skazanynaprzegryw92: mogę wymienić tyle samo przypadków bogatych ludzi z depresją. Tym rokiem myślenia, wniosek byłby taki, że to pieniądze powoduja depresję. Mnie się wydaje że wymyśliłeś Pan sobie tą tezę i tak się jej będziesz trzymał do końca. Zgadzam się z Panem @onpanopticon .
#przegryw #oswiadczenie
źródło: comment_1640876600w00zEMyXHo2XHNRgyw5CO4.jpg
PobierzSerio, kasa jest gównem jeśli ktoś ma zmienione w mózgu. Nic to nie da. Bo tam chodzi o samo odczuwanie szczęścia. Ktoś bez zaburzeń dostatnie paliwa na cały tydzień jednym uśmiechem od kogoś, a ktoś wypalony może dostać miliard, a
@skazanynaprzegryw92: Rzadko kiedy sama depresja jest z tym tak ściśle związana. Depresja ma szersze podłoże. Do tego stopnia, że praktycznie nikogo kto realnie cierpi na depresję - nie uratają pięniądze.
Owszem, ich brak mógł być źródłem problemów, wykluczenia etc, ale ich dostarczenie w większości niczego w psychice nie naprawi.
To są bardzo złożone tematy,
To są
Po części prawda, się jakby się nad tym zastanowić to dotrze się do sedna sprawy. No sam sobie odpowiedz: przegryw gnębiony przez całe dzieciństwo bo żył w skrajnej biedzie i #!$%@? miał, przez co nabawił się depresji i ogólnie nienawidzi życia - nagle gdy dostanie majątek, nic mu to nie da, bo jest już fundamentalnie
Bo jak nie to zapraszam do Kliniki i proszę mi wyleczyć ciezkie przypadki ChAJ.
"Praktycznie nikogo" co jest bzdurą, ja mam depresję, już mniejszą na szczęście ale gdybym miał kasę wcześniej to bym nie upadł na samo dno.
Kasa daje wiele możliwości, otwiera wiele drzwi, najlepsze leki, najlepsi terapeuci, najlepsze terapie itp.
nie pisałeś o żadnych przebiegach #!$%@?, napisałeś