[marcinpodlas8]

Elonek dalej płacze że ludzie nie chcą mu niewolników płodzić. Naprawdę zabawne są już te płacze bogaczy i polityków o demografię. Przecież to oczywiste że oni mają w dupie jakąś tam cywilizację, chodzi im wyłącznie o kolejnych podatników oraz roboli do zasuwania w przedsiebiorstwach które przejmą ich dzieci.

A nawet jeśli zależy im na tej cywilizacji to dlaczego mi ma zależeć. Jeżeli ceny nieruchomości odjechały już normalnemu człowiekowi, za rogiem czai się wprowadzenie totalnego zamordyzmu i segregacji sanitarnej, inflacja zjada moje oszczędności jak szarańcza, coraz ciężej nawet o zakup samochodu itd. to po jaką cholerę ma mi zależeć na przetrwaniu cywilizacji? Mam sprowadzić na ten świat kolejne 3 osoby tylko po to żeby liczba roboli się zgadzała? Nie dziękuję.

Ostatnio miałem też sprzeczkę z kolegą który twierdzi że OBOWIĄZKIEM każdego jest spłodzenie minimum dwójki dzieci. Według mnie obowiązkowe minimum wynosi 0.

https://www.wykop.pl/link/6429319/elon-musk-twierdzi-ze-ludzi-jest-za-malo-rozmnazajcie-sie/

#antynatalizm #takaprawda #demografia #bekazpisu #bekazpodludzi #elonmusk #gospodarka #ekonomia
#kapitalizm

[Zgrywajac_twardziela]

@Samedi:

Gdzie się mogę zgłosić po puszkę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W obozie który nigdy nie istniał, a Adolf nie wiedział o jego budowie ( ͡

[S.....i]

@Zgrywajac_twardziela:

W obozie który nigdy nie istniał, a Adolf nie wiedział o jego budowie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A, rozumiem. Idę zapytać Korwina, pewnie on się tym

[marcinpodlas8]

Z zasady nie wchodzę w spory z antynatalistami bo po prostu nie rozumiem założeń tego.

@Vampurr: Nie jestem antynatalistą.

2 wystarczy.

@Vampurr: nie wystarczy. Zastępowalność pokoleń jest przy dzietności powyżej 2,1. W takim wypadku każda zdrowa para powinna mieć 3 dzieci odliczając osoby niezdolne do posiadania potomstwa, te które nigdy nie połączą się w pary itd. Ale nawet jeśli to co to zmieni że akurat ja bede miał

[MirkoAgresor]

@szpongiel: no i? Powinien mieć jakieś 200 000 patrząc na jego majątek, także jeszcze dużo roboty przed nim, no i wtedy nie miał by problemu z ludźmi, jego dzieciaki spawałyby tesle i rakiety i mógłby je #!$%@?ć na ZUSie xD

[grz_strupek]

@qusqui21 chodzi Ci chyba bardziej o krzywą Gaussa

[Furiat]

@marcinpodlas8: Mocne tezy xDDD. Jak byś wiedział jak funkcjonuje system opieki zdrowotnej oraz emerytalny to zamknął byś dupe albo conajmniej nie szydził z ludzi którzy dzieci maja. I nie próbuj udawać bogola który da sobie radę sam. Bo jak ceny nieruchomości rażą ciebie teraz to nim nie jesteś. A jak nie wyjdzie na 0 to system sie zawali.

[marcinpodlas8]

nie szydził z ludzi którzy dzieci maja

@Furiat: w którym miejscu szydzę z ludzi którzy mają dzieci.

to zamknął byś dupe

@Furiat: narazie zamknę twoją

[Hrjk]

@Lynxu a w 2018 nie zapłacił nic mimo że jego majątek wzrost o parę mld dolarów. Chcesz mi powiedzieć że Elonowi żyło się gorzej niż większości Amerykanów, którzy podatek musieli zapłacić? Jadł parówki z walmarta i zagryzał korą z drzew? Czy jednak cwanie obszedł system podatkowy przez "zarabianie w akcjach", a całe swoje życie wliczył w koszty biznesów?

[Lynxu]

Jadł parówki z walmarta i zagryzał korą z drzew?

@Hrjk: Aż tak to nie, ale generalnie znowu kulą w płot, wiesz że to jest chłop który żyje obecnie w baraku ~30m2? Akurat co jak co ale jego nie można w żaden sposób posądzić o #!$%@? jakiegoś strasznego hajsu na prywatne sprawy.
Wcześniej nie płacił za dużo podatków bo nie kapitalizował zysków, no nie wiem co mam ci powiedzieć jeszcze ¯\_(ツ)_/¯

[angine]

@marcinpodlas8: Z jednej strony życie jest absurdem i cierpieniem (W niektórych przypadkach mniejszym, a w innych
większym), a z drugiej koniecznością aby nasza gospodarka się rozwijała, chyba, że tak zautomatyzujemy technologie, że nie będziemy potrzebować ludzi. Najlepiej stopniowo ściągać i asymilować ludzi z uboższych państw. Oni wzbogacą naszą gospodarkę i przy okazji podniesie im się standard życia.

[H.....0]

życie jest (...) koniecznością aby nasza gospodarka się rozwijała

@angine: Tzw. gospodarka jest jedynie zbędnym, wymuszonym skutkiem równie zbędnego życia, a nie czymś, czego istnienie jest konieczne.