Wpis z mikrobloga

Ale miałem dziwną historię przy wigilii. Po kolacji przyszedł Mikołaj wręczyć prezenty. Niby normalna sprawa, ale wydał mi się jakoś dziwnie znajomy, ale nie mogłem skojarzyć dlaczego. Potem jednak ktoś spytał, jaka jest jego ulubiona potrawa wigilijna, to powiedział że "eeeee hot dogi eee a w w w święta to z kapustą i yyy grzybami". Nagle coś mnie olśniło i powiedziałem do niego "Audi? Audi?". Uśmiechnął się tylko pod nosem i powiedział że musi iść, bo w Wigilię nawet renifery mogą łatwo u-utknąć w korku.
#f1
źródło: comment_1640374014hHZEuB0TMyjrRscBqEdPQE.jpg
  • 2