Wpis z mikrobloga

Ja uważam, że (jeśli masz wystarczająco dużo miejsca do przechowywania,) najlepiej jest mieć bardzo klasyczny odkurzacz o dobrej mocy (np miele) a do tego bezprzewodowy. Do odkurzenia całej chaty lepiej sprawdzi się standardowy. Może i faktycznie, jest cięższy, trzeba wyciągnąć kabel itd ale jednak ma lepsze ssanie. Natomiast jak nie masz czas albo coś ci się poruszyło to wyciągasz na szybko bezprzewodowy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@michal_gol: ja mam WD3 premium i mam plastikową dwuczęściową... Jaką turbo masz? Mam komplet do auta i też by mi się przydała porządna turbo, kupowałeś oddzielnie?
  • Odpowiedz
@chuckmls: niepotrzebnie się produkujesz bo mam to w #!$%@? co napisałeś. Dyson to fanaberia dla debili którym nie chce się schylić do kontaktu. To wszystko. Ani to mocne ani pojemne. I jeszcze trzeba się #!$%@?ć z syfem z pojemnika.
  • Odpowiedz
@revoolution: A z ciekawości - jaki kupiłeś i jaki leży w szafie? Bo ja kiedyś, z 10 lat temu tez kupiłem taki odkurzacz żeby głównie samochód ogarnąć, coś nim zgarnąć w mieszkaniu. No i to po prostu było gówno, ja przez słomkę bym lepiej ten kurz wciągał i skończyło tak jak u ciebie. Na dnie szafy a finalnie na śmietniku.
  • Odpowiedz