Wpis z mikrobloga

Verstappen zasłużył na mistrzostwo w tym roku i nawet nie będę z tym dyskutował, ale dzisiejsze rozstrzygnięcie było tragiczne. Kolejny raz pokaz #!$%@? sędziowania - zrobili loteriadę zamiast dać sprawiedliwą dla wszystkich czerwoną flagę i pozwolić im się ścigać przez kilka okrążeń po restarcie.
Gdyby Safety Car był o jedno okrążenie dłużej, to mistrzem byłby Hamilton. Po fakcie łatwo powiedzieć, że Mercedes podjął złą decyzję, ale równie dobrze mogli zjechać (wtedy nie zjechałby Verstappen), a Safety Car nie zjechałby i wynik byłby taki sam. Tsunoda - jeden z największych ogurów sezonu - czwarty i pół sekundy od podium. Długo nie będę mógł rozchodzić tej żenady - sposób wyłonienia mistrza w tym wyścigu był tak beznadziejny i sztuczny jak Russell na podium po kwalifikacjach do GP Belgii.
#f1
  • 6
beznadziejny i sztuczny


@cabrons_signs: pierwsza sytuacja z GIO była już kuriozalna, koleś stał w miejscu turboniebezpiecznym a tu ani żółtej ani SC ani VSC. Myślą kurła i odbierają komunikaty od Toto. Pora chyba wyłączyć możliwość wpływania na sędziów. Toto czasem nawet tam chodził na huki ich brać. Z Charliem nie do pomyślenia by było
@cabrons_signs: Zgadzam się z tym, że to była loteria, ale z drugiej strony, czy sędziowie nie powinni obiektywnie i zawsze tak samo reagować na to, co się dzieje na torze? Czy w takim razie powinni dać czerwoną flagę, jeśli wyścig mógł być kontynuowany przy użyciu safety cara?
@GoodbyeBlueSky: Nie da się w 100% wyeliminować czynnika szczęścia, ale moim zdaniem powinni decydować tak, żeby wyniki wyścigu rozstrzygały się na torze, a nie randomowo przez pit stop w trakcie Safety Cara lub jego brak - zwłaszcza przed samą metą. Co innego jak to się dzieje w środku wyścigu - komuś bardziej podpasuje ze strategią a komuś mniej - wiadomo, ale wyścig w pewnym sensie zaczyna się od nowa i jest
@cabrons_signs: Moim zdaniem sędziowie powinni być po prostu całkowicie neutralni i ich celem nie jest to, by zwiększać sztucznie widowisko, tylko to, by podejmować uczciwe, jednoznaczne decyzje - a skoro sytuacja na torze nie wskazywała na konieczność czerwonej flagi, to nie powinni jej dać. Jest mi szkoda Lewisa, bo jechał fantastyczny wyścig i jedyne, co go pozbawiło zwycięstwa, to po prostu pech, ale nieraz już się wcześniej zdarzało, że ktoś przez