Wpis z mikrobloga

@Noniusz: Linux jest dla ludzi, którzy sami po niego sięgają, ewentualnie dla zupełnie nietechnicznych, którym postawi go ktoś kto ma pojęcie i zadba o use case użytkownika. Dla całej reszty gejmerów i jutubowych speców od kąkuterów jest do kupienia Apple za gruby hajs, ewentualnie łyndołs w pakiecie z inwigilacją. Nie ma sensu propagowania Linuxa jutubowym specom, oni mają Adobe na łyndołsie a ty też masz ale oni nie wiedzą jak to
  • Odpowiedz
@Jailer: No wiadomo, chodziło mi o to że ludzie dobierają os do swojego softu, a nie odwrotnie xD Właśnie dlatego większość osób siedzi na windowsie, desktopowego Linuxa używa spora część branży IT (wg ankiety stackoverflow około 25%) i jakiś 1-2% userów domowych i graczy. Nawet jakby powstała dystrybucja której mogłaby używać przeciętna Halinka, to ona pewnie i tak wolałaby Windowsa bo tam jest office, a poza tym ona już zna wszystkie
  • Odpowiedz
@Noniusz: jako ex hejter linuxa również polecam przesiadkę, ale brak oficjalnych produktów Adobe troszkę boli. Tzn. jeżeli Adobe będzie działać na linuxie, to używanie tak #!$%@? OS-a, jak Windows uznam za fanaberię xD Win 11 sam pożera 2 gb RAM! super os!
  • Odpowiedz
  • 0
@ZapachWanilii ja wiem z czego to wynika, w sumie nie tylko jak się wykrzaczy, chyba zawsze jak stdout (nie tylko stderr) nie jest puste.

Niemniej efekt jest trochę komiczny jak dla mnie. I dałem jako przykład co ciekawego możemy mieć w procesach, dość niespodziewanie.

Tak naprawdę mało kto na co dzień aktywnie używa maili na localhoście. Relikt przeszłości jakiś, zakładający istnienia maszyn z wieloma użytkownikami którzy komunikują się tak między sobą. A
  • Odpowiedz
@69lukas69miami69: ale teraz coraz mniej osób siedzi na windowsie z 4/8GB ram. Nie kosztuje on już tak dużo więc można sobie w całkiem sensownej cenie zrobić układ 2x8GB i do większości programów w zupełności wystarczy (oczywiście nie mówię o super zaawansowanych użytkownikach), w grach wydajność jest bardzo dobra, więc po co się rozwodzić nad tym, że system już na starcie zjada 2GB ramu skoro jest on po to żeby z niego
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Noniusz: Jak tam Adobe na Linuxie?

Zmalał? Urus?

@Opornik: nie wiem, do tej pory nie potrzebowałem żadnego z ich produktów. Pewnie jak ktoś potrzebuje to ma trudniejszą decyzję, niż ja
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Noniusz: Nie wiem czy mi życia starczyło na konfigurację Linuxa, chociaż Win 10 też idealny nie jest z tymi nieudanymi aktualizacjami xD


@MarianoaItaliano: to jakiś mit z przed 15 lat z tą konfiguracją Linuksa. Teraz instalując np. takiego Minta on po prostu działa. Mi by życia było szkoda na użeranie się zwindowsem. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@oslet: No jak działa RAM mistrzu. Wytłumacz mi ciemniakowi. Linux w świetnie wyglądającym distro ElementaryOS 2x mniej RAM-u potrzebuje niż najnowszy Windows 11. Teraz poproszę o szczegółowe wytłumaczenie dlaczego win11 wcale nie zużywa około 2GB RAM-u
  • Odpowiedz
@SaintWykopek: przesiadka na Linuksa ~13 lat temu to jedna z kilku decyzji w moim życiu, które uważam za w 100% dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Noniusz dla przeciętnego użytkownika, przesiadka na Linuksa ma tylko sens, jeśli używa tylko przeglądarki
  • Odpowiedz
@janekplaskacz:

To zatrzymaj w ten sposób windows search, cwaniaku. Chwilę później chodzi z powrotem. Pomaga tylko wyłączenie usługi.

Właśnie w taki sposób się wyłącza usługi cwaniaku.
Oczywiście istnieje jeszcze services.msc cwaniaku.
  • Odpowiedz