Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie wiem co mogę zrobić. Mam 31 lat i nigdy nikogo nie miałem. Cały czas chciałbym założyć rodzinę, ale chyba nie jest mi to pisane. Chciałbym przybijać piątkę swojemu dziecku po powrocie ze szkoły kiedy taką dostanie. Chciałbym czekać na swoją żonę aż wróci do domu. Niestety nie jest mi to dane. Dziewczyny poniżej 25 roku prowadzą bardziej przygodowy tryb życia i wyśmiewają moje poglądy. A te po 26 - z kolei zajęte, zaręczone, żonate. Myślałem nawet o adopcji ale jako kawaler - mogę zapomnieć. Zapewne na wykopie za chwilę też zostanę wyśmiany. Ale tak to jest gdy inni na wokół tak postępują aby mieć rodzinę a mnie pomijano jak tylko to możliwe. Brzydki nie jestem. Wykształcony jestem. Powyżej średniej krajowej zarabiam. Oszczędności takie, że mogę spokojnie kupić mieszkanie. Ale... no właśnie, to nie wszystko. To jeszcze za mało.

#zwiazki #rodzina #przegryw #oswiadczenie #zalesie #po30 #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61abd27c596226000a57e7d6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 23
@AnonimoweMirkoWyznania na kasę może wyrwiesz jakaś samotna matkę która nie ma wyjścia ¯_(ツ)_/¯ Spróbuj portale randkowe. Ale zaznacz koniecznie że masz hajs. Nawet tak ostentacyjnie. Zdjęcie z wachlowaniem się pieniędzmi itd Zobacz sobie filmik youtubera Naciosa jak o tinderze miał to zobaczysz o co mi chodzi
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli masz wykształcenie i trochę oszczędności i chcesz mieć rodzinę, to pomysł nad wyjazdem za granicę i nie chodzi mi tutaj o Europę. Mówię serio.

Twoja wartość jako białego faceta jest znacznie wyższa niż Ci się wydaje, to tylko na "zachodzie" jest on pogardzany. Pomyśl o tym na spokojnie Mirek.
@Nostrian: i niby gdzie zwykły polski mirek będzie atrakcyjny? W Kambodży, gdzie się od lat zlatują amerykańce? Cały teren jest już dawno obsikany, a i tak dostępne opcje to albo branie sobie bezużytecznej baby co nie zna polskiego na utrzymanie (bo gdzie dostanie pracę?) albo samemu zamieszkanie za granicą, w kraju 3. świata gdzie gadają w dziwacznym języku i nie ma się z ludnością absolutnie nic wspólnego.
@hans211: Więc dla ciebie świat wygląda tak:

przystojny - brzydki
bogaty - biedny
czarny - biały
wygryw - przegryw

Rozpatrujesz świat zero jedynkowo, podczas gdy świat najlepiej wyraża się w procentach. Brzmisz jak typowy carnopigułkowy fanatyk głoszący nihilistyczną wizję świata jaki zapewne uważa mycie zębów za "lookmaksowanie" a kupienie sobie nowych butów i pójście do fryzjera za "normictwo".

Nie przyjmę twojej czarnej pigułki kłamstwa, na tym świecie można być szczęśliwym i
@hans211: Więc Ty naprawdę sądzisz, że w komentarzach na wykopie będę dokonywał d dla ciebie analizy socjoekonomicznej i pisał dla ciebie plan na życie? Jesteś czarnopigułkowym fanatykiem jaki jakąkolwiek próbę poprawy swojego życia nazywa "cope".

Ostateczna linia podziału ludzi przebiega na linii "bogaty - biedny". Jeśli masz wykształcenie, trochę odłożonych pieniędzy i znasz język obcy, to świat oferuje ci naprawdę dużo miejsc w jakich możesz dobrze żyć i być doceniany przez
WybranyGórnik: @dzbanzyciowy: samotne matki? Raczej nie, raz miałem z taką do czynienia jako koleżankę - do takich ludzi jak ja z automatu podchodziła toksycznie. Toksycznie na nią działają ludzie sukcesu. Sama jest świadoma (oczywiście niesłusznie), że sięgnęła dna - chce zniszczyć człowieka sukcesu. Nie chcę na swoje barki tego brać.
@Nostrian: swego czasu mieszkałem zagranicą. Było to super doświadczenie. Niestety obecna pensja (4k na rękę) pozwala na zachodzie na
BezwzględnyKoń: Niebieski skierowany głównie na rozród. Potencjalne dziecko od razu wyżej niż partnerka.

Ciekawa jestem czy wiesz z czym się je rodzicielstwo. Czy masz świadomość jaka to odpowiedzialność.
Nawet jakbym była ukierunkowana na macierzyństwo to bałabym się złączyc z takim facetem.

Zaakceptował: LeVentLeCri
Cały czas chciałbym założyć rodzinę, ale chyba nie jest mi to pisane.


@AnonimoweMirkoWyznania: Zadawałeś sobie kiedyś pytania po co chcesz to zrobić? Jakie pobudki Tobą kierują? Myślałeś kiedyś nad sensem sprowadzania tutaj nowego człowieka? Czego byś go nauczył? Jaki miałoby to cel?

Będąc w Twoim wieku myślałem podobnie i tak jak u Ciebie - nie zanosiło się na to, żeby się coś zmieniło. Potem zacząłem zadawać sobie pytania po co mi
@AnonimoweMirkoWyznania:
- miej plan, realizuj go, próbuj, nawet na ulicy, w parku, w kawiarni, poczytaj, pooglądaj jak się zaczepia ludzi itp.
- jakieś kółka zainteresowań, wyjścia, itp. - stowarzyszenia
- ja jestem wierzący więc jak mam jakiś problem, jakąś sprawę, zawsze się modlę w tym temacie,

z drugiej strony nie szukaj na siłę, ani nie bierz byle czego ... zawsze się zastanów

uważaj na siebie

lepiej być sam niż z alimentami,
DestrukcyjnaKaryna: @Nostrian: w jakim kraju dokładnie spędziłeś czas? Mówiąc o zachodzie miałem na myśli Europę. Ja tam spotkałem się z dużym szacunkiem do człowieka. Ale jakoś nie jestem szczególnie przekonany do egzotyki.
@AnonimoweMirkoWyznania: BezwzględnyKoń - rozumiem, że jesteś z gatunku przygodowych tinderówek. Jeżeli boisz się łączyć z facetem który jest gotowy niż z takim który może wpaść a o tym nie myślał - życzę powodzenia. Oczywiście nie dyskryminuję tego
Rodzina się z tego powodu ode mnie odwraca, bo jestem w ich oczach samotnym kawalerem co próbują na każdym kroku mnie zdeprecjonować z tego względu.


Walić rodzinę, skoro nie potrafią Cię zaakceptować w takim stanie, w jakim się teraz znajdujesz.

Jesteś pewny siebie, czy raczej niezbyt?

Nauczyłbym go swojej postawy. Postawy która odnowi obecny świat ludzi podążających ślepo za trendami zmieniając ten trend na samodzielne odczuwanie.


Ta, ta, ta. Gówniak i tak