[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#polska #januszebiznesu #zalesie #bekazpodludzi #pracbaza

Tak wygląda rynek pracy w tym cudownym kraju, którego nam samie Niemcy zazdroszczą.
2 dni temu Żona urodziła dziecko, ze względu na jej zły stan po porodzie, przysługuje mi 2 tygodnie "chorobowego" czy tam "opiekuńczego" na opiekowanie się Żoną.

Dzwonię do szefa i tłumaczę o co chodzi, że mam l4 od lekarza na 2 tygodnie.

Chyba sobie żartuje, żaden facet jeszcze jak żyje nie był na czymś takim. Mam przyjść do pracy.
- ale już lekarz mi wypisał L4
Nie obchodzi mnie to, masz być a jak nie przyjdziesz to zapomnij o premii i podwyżce przez najbliższe 5 lat.

Pracuje jako diagnosta samochodowy.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61a872fe596226000a57b5f5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę

[Trusky92]

@AnonimoweMirkoWyznania: gościu diagnostów brakuje, a Ty się #!$%@?, zadzwoń do niego i powiedz, że jak zaraz nie dostaniesz na kwicie gwarancji premii i podwyżki to #!$%@? :)

[P.....c]

niby zarabiasz jakiś hajs, a piszesz jak człowiek, który nie potrafi za grosz gospodarować pieniędzmi.

@kfffasny: potrafię ale co to za życie skoro trzeba sobie wszystkiego odmawiać? Zwiedzać jakaś szarą i ponurą depresyjną Polskę zamiast fiordy w Nowegii? Jeździć 30 letnim gratem po Niemcy zamiast chociażby 5 letnim samochodem? Przy 6k na całą rodzinę zapomnij o jakichkolwiek pasjach i zainteresowaniach

[kfffasny]

@Pozytywny_gosc: no własnie słabo Ci to wychodzi, zarabiamy we dwojke 6-7k, nie odmawiam sobie niczego, jezdze 9 letnim autem, kupując jedzenie zawsze najważniejszy jest skład, czyli zdrowsze, zamiast tańszego, mam pasje i hobby i wydatki na to nie są dla mnie problem a pamietaj że mam jeszcze kredyt i żeby zaspokoić Twoją ciekawość to miesięcznie minimum 1500 zł idzie na konto oszczędnościowe. wg Twoich wyliczen powinienem klepać biede, mieć depresje i

[P.....c]

@kfffasny: Polak robak do wszystkiego się przyzwyczai xD przecież ty wegetujesz. Polskie góry są fajne, żeby sobie pojeździć raz na 2-3 lata, a nie co roku. Z normalnymi zarobkami stać cię na 2-3 podróże do ciekawych krajów, bo świat na Polsce się nie kończy. Nie mówię o jakiejś Turcji i Bułgarii złote piaski wakacje alkoholowo-ruchane dla zwierząt, tylko np: Norwegia, Islandia, Australia, USA, Tajlandia, Japonia itd.

Powód do dumy to zwiedzenie

[kfffasny]

@Pozytywny_gosc wegetuje xDDDDD mysle ze jakies 50% polakow zatrudnionych na etacie, dalo by ci w pysk za takie teksty, ja mam za to bekę z twojego odklejenia xD powiedz mi, masz rodzine? Masz jakis przyjaciół, ale takich prawdziwych, ktorzy poszli by bez pytania za toba w ogien?

[P.....c]

@kfffasny: i co twoi przyjaciele i rodzina wystarczają ci i możesz spać nawet w lepiance i poruszać się karocą zamiast samochodu? Co to za durne argumenty.

Skoro sam stwierdziłeś, że przez kilka lat jedynie gdzie byłeś to w Polskich depresyjnych, nudnych górach no to nie brzmi to jak szczęśliwe życie. Polskie góry są tak ciekawe jak zeszłoroczny śnieg, najnudniejsze w europie. Co innego jeden rok Bergamo, w drugi Toskania, trzeci Wogezy

[kfffasny]

to w Polskich depresyjnych, nudnych górach

@Pozytywny_gosc: x #!$%@? D

Co to za durne argumenty.

@Pozytywny_gosc: masz wypaczony obraz zycia, ale czego sie można spodziewać po kims kto jest wykopkowym sfrustrowanym przegrywem. ludzie żyją za mniejsze pieniądze niż Ci sie wydaję i zdecydowana większość jest szczęśliwsza niż Ty, patrząc po Twoich postach