Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dostałem podwyżkę o 1000zł i zarabiam więcej niż moja różowa. Ja 4000, ona ok. 3000. Radość długo nie trwała, bo jak tylko się dowiedziała, to oznajmiła, że powinienem w takim razie zacząć więcej dokładać się do rachunków na mieszkanie (do tej pory było 50/50) i pokrywać większość zakupów (tu też było 50/50). Oczywiście wyniknęła z tego afera, bo uważam, że sam ciężko na to zapracowałem i powinienem mieć jakiś motywator też dla siebie. Ona się obraziła i od wczoraj nie gadamy, a dziś zadzwoniła teściowa z ryjem, że nie na tym polega związek i jak sobie wyobrażam przyszłe małżeństwo skoro nie chcę mieć wspólnych finansów i wspierać córki kiedy sytuacja materialna na to pozwala. Jestem egoistą Mirki? Bo lekko psycha is sitting co już robić.
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61979f245ec89c000a4c28c9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 121
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: jak wy mieszkanie? Ja zarabiam ponad 1k więcej niż różowa i dokładam jakieś 20-30% więcej + samochód. Ona czasem coś dorzuxi jak kasa się kończy, czasem ja. Jak któreś ma mniej kasy to bez nacisku. Nie wyobrażam sobie tak żyć i kłócić się o kasę
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a ile konkretnie miałbyś się dokładać więcej?
Czasem nie warto dyskutować. jeśli teraz wasze zarobki to 3:4 to w przypadku np
1500zl kosztów mieszkania zamiast 750zl do zapłacenia miałbyś 857 a rozowa 642.( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chyba że proponuje układ w którym całą podwyżkę, oprócz tego co do tej pory, przeznaczasz na mieszkanie, wtedy #!$%@? deal ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Gdybyś zarabiał 15k a ona 3 i przy tym wymagałbyś, żeby tyle samo wkładała do wspólnej kasy, to można by dyskutować, czy to ma sens (nawet nie chodzi o sprawiedliwość, co o to, że moglibyście wynająć lepsze mieszkanie czy kupować lepsze jedzenie bez większego uszczerbku na twoim budżecie, a składając się zawsze na pół oboje musielibyście dziadować). Natomiast taka różnica jest niewielka, dzisiaj ty dostałeś podwyżkę 1k, ona jutro dostanie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: szczerze nic z tego nie będzie, kłócenie się o pieniądze to jest najgłupsza rzecz jaka może być, co jakbyś właśnie jak wyżej, ty zarabiał 15k a ona 3k? wydaje mi się że takich związków wbrew pozorom może być dosyć sporo
  • Odpowiedz