Wpis z mikrobloga

@Wyrewolwerowanyrewolwer: Właśnie ostatnio zacząłem chodzić na siłownie (pierwszy raz w życiu), jem tyle ile jadłem (wtedy utrzymywałem wagę bez ćwiczeń) i po dwóch tygodniach schudłem 2,5kg. Teraz dokładam jedynie białka w postaci Skyrów z Biedry i liczę, że jakoś to będzie.
@HenryMorgan: No i gitez, bez ciśnienia - grunt to obserwować swoje ciało, monitorować i nie zwariować.
Przygotuj się tylko na wahania wagi, które potrafią być dość pokaźne (2-3kg nawet z dnia na dzień) w zależności od tego co zjadłeś, ile wypiłeś i jak aerobowo aktywny byłeś.
Tak tylko żebyś się nie wkurzał/nie załamywał jak coś się odwali ;)
@HenryMorgan: Jest. Według mnie dieta jest nawet ważniejsza niż dodatkowa aktywność sportowa.
Tak zeby przybliżyć obraz - kiedyś ważyłem około 100kg, potem zrzuciłem to trochę ograniczając jedzenie aż w końcu zjechałem do około 62kg bardzo mocno kontrolując wszystko - taki typowy dietetyczny rygor - zero słodyczy, bardzo dużo warzyw, minimum mięsa itd (z uwagi na niskie zapotrzebowanie).
Chwilę przed pandemią trochę mi psycha siadła i w ciągu pandemii zgarnąłem ekstra około