Wpis z mikrobloga

Czy warto trenować w okresie choroby? W skrócie.. nie. Mikrouszkodzenia powstałe w wyniku treningu siłowego wymagają regeneracji. Za podział komórek, leczenie i odbudowę komórek odpowiedzialny jest m.in. układ odpornościowy.
W praktyce zależność jest obustronna - ostre treningi i brak regeneracji obniżają odporność - układ immunologiczny jest zajęty naprawą uszkodzonych komórek i może nie być w stanie poradzić sobie z patogenem.
#silownia #mikrokoksy
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kasahara: @facefear:
jakoś na przełomie gimnazjum/liceum wpadłem na genialny pomysł "wypocenia" choroby. Wziąłem aspirynę, wypiłem kawę, ubrałem bluzę i poszedłem na siłownie do lokalnej piwnicznej mordowni. Skończyło się tak, że musiałem jechać na SOR bo dostałem p-------j gorączki i okazało się, że jestem odwodniony i mam zapalenie płuc XD Później miałem spore problemy z dusznościami i nie mogłem normalnie trenować kilka tygodni. Zwykle się to nie opyla i
  • Odpowiedz
@bdm_bq: Ja kiedyś też stwierdzilem, że wypoce ból gardła i ogólne rozbicie. Zrobiłem na siłowni trening, a potem jeszcze poszedłem na saunę :D chwilę po czułem się zdrowy, gorzej że za 2 dni już miałem ciężką anginę i ponad 39.5 gorączki ( ͡° ͜ʖ ͡°) od tej pory jak już zaczynam mieć coś więcej niż nie wiem katar to odpuszczam i odsypiam zamiast trenować
  • Odpowiedz