Wpis z mikrobloga

@S_____: z jakiegoś powodu te różne kombinowane śruty się dobrze sprzedają, bajery typu polymag na przykład. A śrutów typu slugs chyba nie ma sensu brać do wiatrówki ze stockową sprężyną więc i mocą?
@S_____: Niby tak, może niepotrzebnie brałem nadkalibrowy, ale przynajmniej jest jakiś przekrój jeśli chodzi o typy. A możesz polecić jakiś najbardziej destruktywny śrut? Coś co pozwoli jabłko czy innego pomidora rozerwać przy trafieniu?
Btw, przeskok będzie potężny jakości i tak, pierwsza wiatrówka była kupiona za 150 zł, w komplecie 500 tarcz, luneta, lotki, z kilo śrutu i coś tam jeszcze, jak lata później ją rozkręciliśmy to się okazało, że w ogóle